Wydział

Na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa wiosna w pełni. I nie chodzi wyłącznie o temperaturę na zewnątrz, ale także o spore emocje związane z pierwszym w historii Turniejem Futsalu, w którym główną nagrodą jest Puchar Dziekana. W rozgrywkach bierze udział aż 20 zespołów studentów naszego wydziału, wśród nich jest drużyna „GJK Zbyszek?”. W jej skład wchodzą studenci drugiego roku politologii.

Fotografujesz? Jesteś studentem UAM? To jest konkurs dla ciebie. W tym roku przebiegać będzie pod hasłem „Życie akademickie”. Rozpoczyna się 7 maja, a kończy 15 listopada 2011.

Odpocznij od książek. Nie przyjeżdżaj w sobotę (30 kwietnia) i we wtorek (2 maja) do biblioteki WNPiD. Będzie zamknięta. Sic! życzy pogodnego weekendu 🙂

Wystartowały warsztaty dziennikarskie na WNPiD. Odbywają się regularnie w każdy czwartek o godzinie 15 w sali 137. Redaktorzy z różnych redakcji ujawniają kulisy świata dziennikarskiego i techniki pracy.

Koło Naukowe Psychologii Polityki oraz Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM zapraszają do udziału w Konferencji Naukowej „Wpływ społeczny a mechanizmy, obszary, metody badania”.

Początek kalendarzowej wiosny już za nami, o czym świadczą przebiśniegi, piękna pogoda, nadlatujące bociany. Od trzech lat do zwiastunów wiosny zaliczamy także fioletowe zające, które po raz pierwszy pojawiły się w Starym Browarze.

25 marca redakcja SPIK z pilskiego ośrodka zamiejscowego UAM uczestniczyła w szkoleniu na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM w Poznaniu. W studiu radiowym mieliśmy okazję przyglądać się nagrywaniu materiału przez starsze koleżanki z WNPiD. Ale nie tylko.

Dwadzieścia drużyn futsalowych (w ich skład wchodzą studenci WNPiD) walczy o Puchar Dziekana. Zostały one podzielone na 4 grupy. Regulamin stanowi, że czas meczu to 2×10 minut, zespół może posiadać maksymalnie dziewięciu zawodników, nie ma limitu zmian.

Na weekendowym kiermaszu książek studenci kupują nawet z 80-procentowym upustem. Niektóre tytuły znikają w błyskawicznym tempie.

Sobota nie wszystkim kojarzy się z dniem wolnym od codziennych obowiązków i spaniem do 10. O tej porze przychodzi do mnie pierwszy mały głód z żółtą, zdeformowaną głową i przykrótką koszulką. To wynik bardzo wczesnej pobudki, po której nie było już czasu na posiłek, a może nawet silniejszy był brak ochoty na to, by coś przekąsić.