Starcie 31. kolejki Pekao S.A. I ligi zapowiadało się ciekawie i takie też było. Enea Basket Poznań i Niedźwiadki Chemart Przemyśl pokazały dobrą koszykówkę, ale ostatecznie zwycięstwo odnieśli gospodarze. Poznaniacy triumfowali 90:76 w hali AWF przy Drodze Dębińskiej 10C.
Spotkanie z Niedźwiadkami Chemartem Przemyśl od samego początku było bardzo wyrównane. W pierwszych minutach dwoma celnymi rzutami za trzy punkty popisał się Patryk Pułkotycki. Goście także wykazywali się skutecznością i w połowie premierowej kwarty prowadzili 10:7. Mniej więcej w tym samym czasie na boisku, po raz pierwszy w barwach poznańskiej ekipy, zameldował się Olaf Perzanowski (na zdjęciu). 21-latek trafił do Basketu na początku roku, jednak do tej pory leczył uraz, czekając na oficjalny debiut. Przyjezdni kontynuowali dobrą grę i po dziesięciu minutach prowadzili 24:17.
Przebudzenie poznaniaków nastąpiło na początku drugiej kwarty. Aktywni byli Wojciech Fraś, Arkadiusz Adamczyk i Jakub Andrzejewski. Po trójce ostatniego z wymienionych na tablicy świetlnej rezultat 26:26. Efektownie prezentował się Brandon Randolph, dzięki kolejnym punktom Amerykanina, Basket podwyższył swoje prowadzenie do pięciu oczek (38:33), a w samej końcówce kwarty nabrał dodatkowego wiatru w żagle. Na przerwę rozpędzeni poznaniacy schodziliz korzystnym wynikiem 49:37.
Po zmianie stron Marcin Dymała i Jakub Andrzejewski wyprowadzili dwa szybkie „ciosy” w postaci celnych lay-upów i przewaga Basketu wzrosła do 16 punktów (53:37). Wtedy otrząsnęli się przemyślanie, którzy zanotowali serię… 13:2. Udane próby zaliczyli wówczas Rafał Serwański i Sebastian Rompa. Ich dobrą passę przerwali rzutami zza łuku Pułkotycki i Andrzejewski. I znów zrobiło się 10 oczek na plusie (63:53). Pod koniec trzeciej kwarty Maciej Puchalski z ekipy gości został ukarany drugim przewinieniem technicznym, musiał zakończyć swój udział w sobotnim spotkaniu.
Na ostatnią kwartę Basket wchodził z rezultatem 69:57. Poznaniacy nie zamierzali oddać kilkunastopunktowej przewagi – dowodem tego były cztery trafione trójki – kolejno Jana Nowickiego, Wojciecha Frasia oraz dwie Patryka Pułkotyckiego. Ostatni z nich w całym meczu aż pięciokrotnie trafił za trzy. Niedźwiadki szarpały, próbowały zdobywać punkty z szybkiego ataku, ale nie były w stanie zniwelować pełni strat. Ostatecznie zespół Przemysława Szurka wygrał 90:76, odnosząc 16. zwycięstwo w Pekao S.A. 1. Lidze.
Enea Basket Poznań – Niedźwiadki Chemart Przemyśl 90:76
(17:24, 32:13, 20:20, 21:19). Punktowali dla Enei: Dymała 16, Pułkotycki 15, Fraś 13, Randolph 13, Adamczyk 13, Andrzejewski 11, Wieloch 6, Nowicki 3.
Fot. Beata Brociek / Enea Basket Poznan
Dodaj komentarz