Wyzwanie, któremu trzeba podołać

Zima to najtrudniejszy okres dla osób w kryzysie bezdomności. Zmienna pogoda, opady atmosferyczne czy minusowe temperatury co roku dają się we znaki osobom bez dachu nad głową. Jak z tą sytuacją radzą sobie miejskie służby? Czy i jak również my możemy pomóc?

Według danych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, na terenie Poznania znajduje się około 130 miejsc, w których przebywa około 150 osób bezdomnych. Są one regularnie patrolowane przez pracowników MOPS przez cały rok, jednak w okresie jesieni i zimy znacznie częściej. Wtedy też do akcji włączają się inne służby: ratownicy, strażnicy miejscy czy wolontariusze. Podczas objazdów miejsc przebywania bezdomnych proponują oni pobyt w ogrzewalni lub skorzystanie z darmowych punktów pomocy na terenie miasta. Osoby potrzebujące mogą skorzystać tam z ciepłych posiłków, noclegu, pomocy medycznej czy porady prawnej.

Pomocy udziela nie tylko MOPR. Aktywnie działają też stowarzyszenia takie jak Pogotowie Społeczne, Dom Pomocna Dłoń czy Caritas, siostry Urszulanki, Albertynki, Franciszkanki i Elżbietanki, u których (na ul. Łąkowej) codziennie ustawiają się długie kolejki potrzebujących. Zakon prowadzi też zbiórkę żywności oraz ubrań, a także poszukuje wolontariuszy do pomocy przy wydawaniu posiłków.

Fot. ilustracyjne: Aga2rk/Pixabay

Tagi: bezdomność, Poznań, pomoc, wolontariusze

1 Komentarz do Wyzwanie, któremu trzeba podołać

  1. Redaktor Marcinów wie co mówi, człowiek o szlachetnych pobudkach. Pamiętam jak rok temu pełen pasji uczestniczył w projekcie Onlyhuman, który pomagał ludziom w kryzysie bezdomności. Liczę na więcej artykułów od tego Pana i mam nadzieję, że zostanie na portalu jak najdłużej. Pozdrawiam całą redakcję Sic!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*