„Moje serce to jest muzyk”. Żegnamy W. Młynarskiego

Rodzina artysty poinformowała na Twitterze, że 15 marca 2017 roku o godzinie 20.40 zmarł polski poeta, reżyser i artysta kabaretowy. Wojciech Młynarski miał 75 lat.

Zadebiutował w latach 60. w teatrze klubu studenckiego „Hybrydy”. Ukończył polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Jego piosenkę „Ludzie to kupią” zaprezentowała Janina Ostala na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. W piosenkach, m. in. „W Polskę idziemy”, „Po prostu wyjedź w Bieszczady” czy „W co się bawić”, poruszał ważne problemy społeczne. Teksty jego autorstwa otrzymały wśród krytyków miano felietonów śpiewanych i stały się nową formą artystyczną. Występował także w Telewizji Polskiej w cyklu „Porady sercowe”.

W latach 70. zaczął pisać większe formy operowe i musicalowe takie jak: „Cień” czy „Henryk VI na łowach”.  Jako iż był jednym z sygnatariuszy Memoriału 101, w którym polscy intelektualiści protestowali przeciw zmianom w Konstytucji Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej, trafił na listę autorów objętych szczególną cenzurą. W 1988 r. otrzymał nagrodę kulturalną „Solidarność” za recital „Róbmy swoje”, którego tytułowa piosenka stała się nieformalnym hymnem związku.

Najbardziej znany był z piosenek: „Jesteśmy na wczasach”, „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”, „Z kim ci tak będzie źle jak ze mną”, „Prześliczna wiolonczelistka” czy „Moje serce to jest muzyk”. Napisane przez niego teksty na stałe wpisały się w polską kulturę. Łącznie napisał ich blisko dwa tysiące.

Fot. http://dtp-24.pl/zok-przezyjmy-to-jeszcze-raz,20199/wojciech-mlynarski

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*