Dotychczasowy lider rajdu został zdyskwalifikowany przez regulacje techniczne.
W sobotę w godzinach wieczornych z Arabii Saudyjskiej napłynęły niezbyt optymistyczne wieści. Dwie polskie załogi zostały zdyskwalifikowane z rajdu. Chodzi konkretnie o dwie z trzech ekip Energylandia Rally Team, a dokładniej o Eryka Goczała z pilotem Oriolem Meną oraz Michała Goczała, którego prowadził Szymon Gospodarczyk.
Władze Dakaru poinformowały o dyskwalifikacji załóg przez media społecznościowe. Powodem wykluczenia ma być rzekomo sprzęgło niezgodne z homologacją ustaloną przez FIA. Sędziom technicznym chodziło o materiał, z którego jest wykonany element używany przez polskie ekipy. Uznali oni, że materiał kompozytowy nie spełnia wymogów regulaminu technicznego.
Tutaj pojawia się problem. Eryk Goczał wstawił na swój instagramowy profil fragment regulaminu technicznego dotyczącego klasy challenger, w którym zespoły brały udział. Nie ma tam żadnych restrykcji dotyczących elementów sprzęgła. “Nie wiem, co mam więcej powiedzieć” – napisał w instagramowym poście.
Eryk Goczał z Oriolem Meną rozpoczęli rajd Dakar od zwycięstw i pewnie prowadzili w klasyfikacji generalnej zawodów. Dyskwalifikacja spowodowała, że Polak i Hiszpan stracili prowadzenie w generalce na rzecz amerykańskiej ekipy – Mitchella Guthrie, oraz Kellona Wallcha. Eryk Goczał, Oriol Mena, Michał Goczał oraz Szymon Gospodarczyk mogą w tym kontekście wnieść odwołanie od decyzji.
Źródło zdjęcia: facebook/Eryk Goczał
Dodaj komentarz