Co sądzisz o Morasku, o campusie UAM?
Ania, V rok Politologii: – Już jakieś sześć lat temu jeździłam na pływalnię na Morasku. Dojazd był fatalny. Wtedy komunikacja nie działała jednak tak sprawnie, […]
Ania, V rok Politologii: – Już jakieś sześć lat temu jeździłam na pływalnię na Morasku. Dojazd był fatalny. Wtedy komunikacja nie działała jednak tak sprawnie, […]
Co nowego w Bibliotece Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa? Jej szefowa, Marlena Solak informuje o trzech najbliższych wydarzeniach.
W końcu się doczekaliśmy. Nadszedł styczeń, wraz z nim „upragniona” sesja. Dla studentów starszych lat, to pojęcie znane, niekoniecznie jednak lubiane. Natomiast dla pierwszego rocznika, nowa sytuacja, z którą trzeba się jakoś uporać. Sesja, to okres, w którym studenci stają oko w oko z egzaminami i zaliczeniami. Nie uciekniemy od tego. Aby łatwiej to przeżyć, kilka rad.
Już tylko kilkanaście dni dzieli nas od sesji. Po długich nocach, spędzonych nad książkami, najlepszym lekarstwem będzie odpoczynek na łonie natury. Proponuję góry.
Rozpoczyna się 6 stycznia, kończy w Środę Popielcową. Te ramy wyznaczają czas trwania karnawału: szalonych potańcówek, zabaw i balów. Przygotowania do nich trwają niekiedy dość długo. Wszystko dokładnie trzeba zaplanować, warto przy tym wiedzieć, co w modzie piszczy.
Jest nowoczesna, przestronna. W zasięgu ręki są tutaj zasoby tradycyjne (podręczniki akademickie, książki, encyklopedie, słowniki, czasopisma, gazety) i nowoczesne (e-źródła informacji naukowej, bazy danych, e-książki). Jej szefowa, mgr Marlena Solak, ma sporo pomysłów, dzięki którym standard usług, już wysoki, ma być jeszcze wyższy. Coraz liczniejszy będzie księgozbiór, zarówno na półkach, jak i na monitorach (wersje online), coraz zasobniejsze e-źródła. I już wiadomo, o czym mowa. Tak, o Bibliotece Wydziału Nauk Politycznych
i Dziennikarstwa.
Przyjechali i przedstawili świat mediów od przysłowiowej kuchni. Wytłumaczyli na czym polega istota i sens dziennikarstwa. Zarazili redaktorskim bakcylem studentów Collegium Polonicum w Słubicach.
UAM to nie tylko Poznań, to także ośrodki zamiejscowe. Jeden z nich znajduje się w Ostrowie Wielkopolskim – ponad 70-tysięcznym mieście odległym od Poznania o 120 kilometrów. Dlaczego warto wspomnieć właśnie o nim? Okazuje się bowiem, że – pomimo tej odległości – sprawy macierzystej uczelni są tutaj studentom wyjątkowo bliskie. Postanowili oni wziąć je w swoje ręce i należycie zadbać o interes uczelni, jak i miasta.
Jeżeli chcesz zostać dziennikarzem odwiedź Słubice. W tutejszym Collegium Polonicum odbyły się pierwsze warsztaty, podczas których studenci poznawali sekrety tego zawodu. Kolejne, jak zapewniają organizatorzy, tuż, tuż.
Copyright © 2024 | WordPress Theme by MH Themes