– Prezydent może inicjować własne projekty ustaw, wpływać na debatę publiczną, naciskać na rząd i parlament. I właśnie z tej aktywności – albo jej braku – będziemy go rozliczać – pisze w swoim felietonie redaktor naczelny Wirtualnej Polski, Paweł Kapusta.
„Staję do walki o urząd Prezydenta RP, bo wierzę, że Polska zasługuje na więcej – więcej dobrobytu dla wszystkich Polaków i więcej poczucia bezpieczeństwa w trudnych czasach, w których przyszło nam żyć. Nie pozwolę na podwyżki podatków, które uderzają w zwykłych obywateli. Pierwszego dnia mojej prezydentury złożę projekt obniżenia VAT do 22 procent oraz pakiet zmian podatkowych, które dadzą realne wsparcie rodzinom i przedsiębiorcom” – grzmiał i zapowiadał Karol Nawrocki, gdy był jeszcze kandydatem na prezydenta.
Podobnych obietnic, czytamy w dalszym ciągu felietonu red. Pawła Kapusty, padło w trakcie kampanii wiele. Dziś, w dniu zaprzysiężenia, oddajemy w Wasze ręce „Licznik obietnic Karola Nawrockiego” – narzędzie, dzięki któremu na bieżąco monitorujemy, co z kampanijnych deklaracji rzeczywiście przekłada się na konkretne działania. Wiarygodność polityka nie kończy się w dniu wyborów. Właśnie wtedy się zaczyna. Rozliczanie obietnic to nie atak, ale fundament odpowiedzialnego dziennikarstwa.
Fot. ekran tv – PolsatNews
Dodaj komentarz