W polskich szkołach jest ponad milion uczniów mniej niż w 2005 roku – informuje „Gazeta Wyborcza”. Mimo tego, w klasach jest coraz ciaśniej.W 2012 zlikwidowano 400 szkół. Tyle samo będzie zamkniętych w tym roku, w wyniku czego około 7000 nauczycieli straci pracę.
Standardem w Polsce stają się klasy około 30-osobowe. Jeżeli są dwie klasy po 15 osób, to rachunek ekonomiczny zmusza do połączenia ich w jedną. Więcej dzieci w klasie, to mniej czasu poświęconego uczniowi przez nauczyciela. Liczniejsze klasy zwyczajnie się opłacają, bo samorządy dostają pieniądze według liczby uczniów. Niektóre z nich wprowadziły limity, np. w Krakowie: 24 najmniej uczniów w klasie, 30 najwięcej – to podstawówka. Dla gimnazjum jest już od 24 do 34. Licea mają najwięcej, bo 30-36 uczniów w klasie.
Obecnie w Sejmie procedowany jest projekt nowelizacji ustawy o oświacie, zakładający, że we wrześniu 2014 klasy I-III szkół podstawowych będą liczyły do 25 uczniów. Związane jest to z obniżeniem wieku obowiązku szkolnego
Fot. www.radio90.pl
Dodaj komentarz