Rozpoczęły się największe targi motoryzacyjne w Polsce – Poznań Motor Show (PMS). To święto fanów motoryzacji. Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich jeszcze jutro i w niedzielę będzie można podziwiać najnowsze cuda techniki w tej dziedzinie.
W przeddzień, w czwartek, organizatorzy przygotowali Press Day skierowany do osób związanych z branżą motoryzacyjną. Zapraszane są nań media, przedstawiciele rządu i samorządów oraz członkowie organizacji branżowych. Od samego rana odbywały się konferencje prasowe największych firm oraz premiery motoryzacyjne. Tego samego dnia od godziny 14 odbywała się część zwana VIP Day. Jest ona dedykowana największym fanatykom motoryzacji oraz biznesowym przedstawicielom branży motoryzacyjnej. Bardzo mała liczba kart wstępu na VIP Day (140 zł) gwarantuje dużo swobody podczas zwiedzania. Do dyspozycji są ekspozycje premierowych pojazdów, można porozmawiać z wystawcami czy otrzymać limitowane pakiety informacyjne.
Największą niespodzianką PSM 2019 jest nieobecność takich marek jak: Toyota, Volvo, Ford, Honda, Renault, Dacia. Nie pokazuje się też cała grupa PSA, czyli Opel, Peugeot, Citroen czy DS. Ich fani mogą się czuć zawiedzeni. Moją uwagę zwróciło stanowisko Volkswagena i model Passata po liftingu. Jako nowość można wskazać inne światła z tyłu i nowe lakiery. We wnętrzu pojawiła się nowa kierownica, zmodyfikowano też system multimedialny.
Rok temu poznańskie targi odwiedziła rekordowa liczba 151.437 zwiedzających. Na podstawie przedsprzedaży biletów w cenie 29 i 35 zł, organizatorzy szacują, że pobity zostanie rekord frekwencji.
Fot. zrzut ekranu www.mtp.pl
Dodaj komentarz