„Norek” naszym gościem

W poniedziałek odbyło się u nas drugie spotkanie z cyklu „Ten Tego”, organizowane przez telewizję studencką Flesz oraz Radio Meteor. Tym razem gościem Radka Męczykalskiego był Artur Barciś. Zgodnie z konwencją, gospodarz zadawał pytania zaproszonemu. Nie musiał za bardzo sie wysilać, ponieważ gość bardzo często poruszał z automatu inne tematy. Dzięki temu odpowiedzi były bardzo wyczerpujące.

Już od samego początku aktor wniósł wiele energii, wchodząc szybkim krokiem na scenę. Opowiadał o swoich doświadczeniach z seriali, filmów, ale także gry w teatrach, bo przecież tym zajmuje się głównie. Zdradził kilka tajemnic, kochanego przez miliony Polaków, serialu „Miodowe lata”. Mogliśmy się między innymi dowiedzieć, że były tylko trzy sesje nagrań do każdego odcinka: pierwsza, bez publiczności, a następnie dwie z publicznością, z których ostatnia przeważnie trafiała  na nasze ekrany. Kolejną ciekawostką była informacja dotycząca znajomości  z drugą gwiazdą serialu, Cezarym Żakiem. Okazało się, że wcześniej spotkali się tylko raz, dwa lata przed castingiem do sitcomu. Ciekawym przerywnikiem było ćwiczenie dykcji, którą „Norek” ma opanowaną do perfekcji. Jego piosenka „Dykcja” zrobiła wielkie wrażenie na publiczności, za co dostał ogrom oklasków.

W drugiej części spotkania były pytania od publiczności. A. Barciś odpowiadał bardzo chętnie. Dzięki temu mogliśmy się dowiedzieć, że  nie chciał grać na początku w „Miodowych latach”, ponieważ uważał, że będzie to tylko głupia komedia, a on w takich nie gra. Dopiero po spotkaniu z reżyserem, gdy dowiedział się, że serial będzie jak najbardziej poważny, a ta powaga właśnie sprawi z niego komedię, zmienił swoje zdanie i zgodził się na udział. Usłyszeliśmy też, że  rola „Czerepacha” w „Ranczo” została przez niego stworzona praktycznie od początku do końca. To on wymyślił sposób poruszania się, mówienia, czy znany przez wszystkich fanów, tupecik na głowie.

Artur Barciś uhonorowany został  nagrodą „Kryształowy Meteor” Radia Meteor za całokształt twórczości.

Fot. Mateusz Kmiecik

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*