Początek lipca? Kortowo Tenis Club? Rywalizacja w świetnej atmosferze? Zapraszają Gosia Pięta i Kasia Haze? Oczywiście, to Gracja Cup – Deblowy Turniej Pań imienia Jolanty Kwinty. W tym roku – 25. edycja. I po raz kolejny w miłej gościnie Kortowo Tenis Clubu, dobrze znanego licznym sympatykom tego sportu.
Frekwencja, jak zawsze, dopisała. Lista startowa kończyła się na liczbie 68. Wczoraj tuż po godzinie 10, na sześciu ceglastych kortach – po ułożeniu drabinki turnieju – pierwsze pary tenisistek stanęły do walki. Zwycięską poznaliśmy przed godziną 22. W finale Ania Kaczmarek i Mariola Knioła (na zdjęciu) pokonały Kasię Haze i Olę Masiotę. Zmienna nieco tego dnia aura w końcowych minutach turnieju dała o sobie znać kroplami deszczu. W żadnej mierze nie ostudził on jednak emocji. Zmienił tylko miejsce wręczania pucharów i nagród.
Ten turniej od lat ma dwa oblicza: sportowe i towarzyskie. Oba jednakowo ważne. Pierwsze wyróżnia się elegancją i zaciętością gier (do ostatniego gema), poszanowaniem zasad fair play, Drugie – to niekończące się rozmowy w radosnej atmosferze. Żadna z zawodniczek nie wyjechała z Kortowa z pustymi rękami. Nie wystarczył jeden stół, aby – obok pucharów – pomieścić różnorodne nagrody ufundowane przez licznych sponsorów.
Fot. Andrzej Piechocki
Zdaje się, że Pan redaktor naczelny strony lubi tenis:-) To już któraś relacja z jakichś zawodów, meczów popularnego padla.
Lubi, to popularna i widowiskowa dyscyplina. Sic!, piórem Macieja Jarmolińskiego, relacjonował ostatnio Poznań Open 2019.