Derby na zakończenie rundy

Ostatni mecz przed przerwą świąteczną 1. Ligi koszykówki Biofarm Basket Poznań rozegra z rywalem z regionu, Jamalexem Polonią 1912 Leszno. Leszczynianie to czołówka ligi, więc przed BBP prawdziwe wyzwanie.

Poznaniacy do meczu 15. kolejki przystąpią pokrzepieni wynikami ostatnich dwóch meczów. Wygrana u siebie z AZS AGH Kraków (77:67) w 13. kolejce oraz wyjazdowe zwycięstwo nad Górnikiem Trans.eu Wałbrzych (72:70) to pierwsze dwa zwycięstwa BBP pod rząd od czasu pierwszych dwóch kolejek sezonu. Ostatnie dwa spotkania stały także pod znakiem dobrej dyspozycji powracającego po kontuzji Marcina Fliegera oraz nowego zawodnika Basketu, Bartosza Jankowskiego. Ich łączna zdobycz punktowa w wyżej wymienionych spotkaniach stanowiła ponad 36% punktów zdobytych przez cały Biofarm Basket. Cieszący się niezmiennie wysoką frekwencją BBP stanie przed szansą sprawienia swoim kibicom świątecznego prezentu, choć nie będzie łatwo.

Przyjeżdżająca do Poznania Jamalex Polonia 1912 Leszno zajmuje w tej chwili 3. miejsce w tabeli 1. Ligi. Drużyna trenera Łukasza Grudniewskiego wygrała 10 spośród czternastu dotychczasowych spotkań tego sezonu. O ile Polonia jest jedną z trzech drużyn o bezbłędnym bilansie meczów domowych (7 wygranych i 0 porażek, tak samo jak dwie wrocławskie drużyny: WKK i Śląsk), to jej forma wyjazdowa pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie zadziwiać może gra leszczynian z zespołami z drugiej połowy tabeli. Przegrane z SKK Siedlce (78:85), Księżakiem Łowicz (80:97) i AZS AGH Kraków (75:95) są z pewnością solą w oku leszczyńskich koszykarzy. Pokazuje to, że nawet gorzej radzące sobie zespoły mogą przed czołową drużyną ligi postawić trudne zadanie. Reasumując, zanosi się na niezwykle emocjonujące Derby Wielkopolski.

­Mecz 15. kolejki 1. Ligi koszykówki mężczyzn Biofarm Basket Poznań – Jamalex Polonia 1912 Leszno odbędzie się jutro o godz. 17 w hali CityZen, ul. Droga Dębińska 10c w Poznaniu. Bilet na to spotkanie kosztuje 10 złotych. Dla uczniów i studentów przewidziany jest wstęp bezpłatny.

Fot. Julian Antoniewicz

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*