W tym roku nie możemy narzekać na brak koncertów w naszym kraju. Z tygodnia na tydzień jest ich coraz więcej. Agencje koncertowe ogłaszają coraz to atrakcyjniejsze propozycje. Niestety, szara rzeczywistość przeciętnego Polaka nie pozwala na udział we wszystkich eventach. Powodem tego są zawrotne ceny biletów oraz coraz mniej wolnego czasu. Jednak, jak mówią, chcieć to móc. Prawdziwy fan zrobi wszystko, aby choć przez chwilę zobaczyć swojego idola.
Kuszącą propozycji jest trzydniowy Orange Warsaw Festival, który rozpoczyna się 13 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie. Jest to przede wszystkim gratka dla osób, które są otwarte na różnorodną muzykę. Jak co roku, wystąpią gwiazdy światowego formatu m.in: Snoop Doog, Jay-Z, David Guetta, Timbaland, Florence and The Machine, Kings of Leon. Już teraz line-up jest bardzo bogaty, ale to nie wszystko! Kolejni goście festiwalu zostaną ogłoszeni już niedługo. Cena karnetu od 519 zł może niejednego przerazić, jednakże nie jest to dużo, jeśli brać pod uwagę udział w imprezie tak wielu znamienitych artystów. Więcej szczegółów na ten temat znajdziemy na stronie www.orangewarsawfestival.pl.
Będąc fanką Justina Timberlake’a, nie mogłabym nie wspomnieć o jego koncercie w Gdańsku na stadionie PGE Arena. Ostrowska Agencja Koncertowa Prestige MJM postanowiła zaprosić artystę do Polski. To nie pierwsza wizyta Timberlake’a w Polsce. Wcześniej zawitał do nas jako jeden z wokalistów grupy 'N Sync. Po kilkunastu latach powraca jako solowy artysta w ramach światowej trasy 20/20 Experience Tour. Czego możemy się spodziewać? Na pewno niesamowitego show dopiętego na ostatni guzik. To wszystko dzięki charyzmatycznemu wokaliście, który – nie bez powodu – uznawany jest za współczesną legendę pop.
Warto już teraz zastanowić się nad wyborem najlepszej dla nas imprezy i zacząć odkładać pieniądze, aby przez następne lata cieszyć się wspomnieniami.
Fot. www.orangewarsawfestival.pl
Dodaj komentarz