Dzięki największemu dziennikarskiemu śledztwu w historii jesteśmy świadkami bezprecedensowego wydarzenia. Ujawniona afera nazywana jest „Panama Papers” („Kwity z Panamy”). Dzięki współpracy największych redakcji w ramach Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ) udało się ustalić, że blisko 140 osób znanych z pierwszych stron gazet korzystało z usług banków w rajach podatkowych. Ich gigantyczne majątki oraz operacje finansowe miały na zawsze pozostać ukryte przed opinią publiczną. Wyciek ponad 11,5 miliona dokumentów nastąpił z kancelarii podatkowej i prawnej Mossack Fonseca działającej w Panamie. Sprawę badały „The Guardian”, „Süddeutsche Zeitung”, „Gazeta Wyborcza” oraz ponad sto innych redakcji z 76 krajów świata.
Wiele wskazuje na to, że jedną z osób, które ukrywają swoje majątki w rajach podatkowych, może być Władimir Putin. Rosyjski prezydent miałby posiadać na zagranicznych kontach nawet dwa miliardy dolarów. Zamieszany w sprawę jest również Lionel Messi, który był udziałowcem w jednej ze spółek korzystającej z usług firmy Mossack Fonesca.
Dodaj komentarz