Ubiegłoroczne Wielkie Grillowanie na Morasku zakończyło się tragicznie. Jest wielce prawdopodobne, że impreza na początku maja odbędzie się po raz kolejny, ale w innym miejscu (stadion AZS) i zmienionej formule. Organizatorzy zapewniają, że dołożą wszelkich starań, by zapewnić wszystkim bawiącym się studentom bezpieczeństwo i ostrzegają, że chuliganom może grozić nawet relegowanie z uczelni. Pamiętając jak skończyło się ostatnie grillowanie, zdewastowano wtedy tramwaje, pobito i wypchnięto bezdomnego, a co najgorsze – śmierć poniósł student. Organizator, którym jest Parlament Samorządu Studentów UAM, musi wiele zmienić. I chce zmienić.
Formuła ma zdecydowanie różnić się od poprzednich imprez. Nie wyklucza się zakazu spożywania alkoholu i grillowania. Sugerowany termin to pierwszy tydzień maja. To są plany. Czu uda się je zrealizować zależy od decyzji władz UAM.
Fot. Andrzej Piechocki
Dodaj komentarz