To nie tylko radość i emocje

Tę książkę warto przeczytać. Ukazała się  nakładem Wydawnictwa Naukowego UAM, nosi tytuł ,,Historia, nacjonalizm i tożsamość. Rzecz o piłce nożnej w Hiszpanii.’’ Autorem jest dr hab. Filip Kubiaczyk (na zdjęciu), profesor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, historyk, hispanista i fan piłki nożnej, dydaktyk w filii UAM w Gnieźnie.

Profesor  pisze w tej książce o tym, co go pasjonuje. Jego oczkiem w głowie jest hiszpański futbol. Kiedyś studiując w Saragossie, miał okazję chodzić na mecze tamtejszego Realu  z Diego Milito w składzie – Argentyńczykiem, który jest triumfatorem Ligi Mistrzów i strzelcem dwóch goli w finale tych rozgrywek.  Co istotne, autor sam przyznaje, że futbol zawsze interesował go w wielu aspektach. To nie tylko radość i emocje, które niesie sama gra, ale też pozasportowe wątki.

Nacjonalizmy i dyktatura. Czytelnik  dowiaduje się o specyfice nacjonalizmów – baskijskiego i katalońskiego,  o wyjątkowości Athletiku Bilbao, przywiązaniu do piłkarzy z Kraju Basków jako elementu tożsamości tego klubu. O Barcelonie autor pisze równie ciekawie. Założycielem klubu był Szwajcar Hans Gamper. Barcelona początkowo zrzeszała imigrantów, natomiast Espanyol zrazu zaliczony został do rdzennych Katalończyków. O nim właśnie F. Kubiaczyk pisze sporo, obala mity. Nie da się ukryć, że to ubogi krewny Barcy, któremu daleko do wielkości lokalnego rywala (w tym sezonie drużyna ta spadła z LaLiga). Dzięki tej książce, poznajemy ją bliżej.

Sprawa dość skomplikowana. Interesujący jest wątek mitycznej symbiozy Realu Madryt i dyktatury Franco. Autor stara się przekonać czytelników, że na sprawę nie można patrzeć zero-jedynkowo, bo jest ona dość skomplikowana. Profesor przeanalizował też odbiór reprezentacji Hiszpanii w macierzystym kraju. Wbrew pozorom, nie wszędzie jest ona traktowana równie entuzjastycznie.

Należy się cieszyć, że Wydawnictwo Naukowe UAM wydało książkę. Nie tyle popularyzuje ona futbol, który nie potrzebuje u nas, jak i na świecie, reklamy czy promocji, ile przybliża specyfikę Hiszpanii, wykorzystując do narracji piłkę nożną. Wszak futbol towarzyszy Hiszpanom cały czas i to od lat.

Fot. z archiwum prof. F. Kubiaczyka

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*