Przegrywamy i… awansujemy

Dzięki szczęśliwemu zbiegowi regulaminowych okoliczności, nasza reprezentacja przechodzi do 1/8 finału Mistrzostw Świata. Mimo przegranej z Argentyną 0:2 (0:0). To nasze pierwsze od 36 lat wyjście z fazy grupowej do pucharowej.

Zwycięska porażka. Zostajemy w Katarze. Ten wynik premiował awansem obie drużyny. O tej samej godzinie bezpośredni mecz rozgrywały Arabia Saudyjska i Meksyk. Walka o wyjście z grupy była wyrównana, jednak bramka zdobyta przez Saudyjczyków w ostatnich minutach dała nam przewagę nad Meksykanami. O wyjściu z grupy drużyny Michniewicza zadecydował bilans bramkowy.

Podczas meczu znakomitymi umiejętnościami popisał się Wojciech Szczęsny, wnet okrzyknięty przez kibiców i dziennikarzy „bohaterem narodowym”. Obronił rzut karny wykonany przez napastnika Paris Saint-Germain – Lionela Messiego.

Ten mecz z pewnością wielu zapamięta jako zwycięską przegraną, która dała reprezentacji Polski szansę na zmierzenie się w ⅛ finału z reprezentacją Francji – mistrzami świata z 2018 roku. Gwizdek rozpoczynający to spotkanie rozlegnie się w niedzielę, 4 grudnia o godzinie 16. Zobaczymy, co tym razem pokażą nasi piłkarze. Emocji na pewno nie zabraknie.

Fot. ekran tv – TVP 4K

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*