Sylwester tuż za progiem, ale niektórzy od kilku dni odpalają fajerwerki. Zanim to zrobimy, warto się zastanowić, czy nie sprawimy tym komuś krzywdy.
Zwierzęta bardzo źle znoszą huk wystrzeliwanych petard, m. in. uciekają z domu, nie mają apetytu,
a te, którymi nikt się nie zajmuje, nawet umierają. Ważne jest, aby właściciele psów czy kotów wiedzieli, jak zająć się swoimi podopiecznymi w najhuczniejszy dzień roku. Przede wszystkim nie należy wyprowadzać psa na spacer w godzinach wieczornych. Jeżeli w naszej okolicy wałęsa się bezdomny zwierzak, najlepiej wpuścić go do domu, aby był bezpieczny. Szczególnie narażony jest słuch pupili, ale także ważne jest, aby nie przebywały one w pobliżu pozostałości materiałów wybuchowych.
W ostatni dzień roku warto włączyć głośno np. telewizor, aby zagłuszyć dźwięk fajerwerków, przenieść zwierzęta domowe do jak najbardziej wygłuszonego miejsca i dać im jakieś zabawki, które zmuszą je do pracy umysłowej. Jeżeli nasz podopieczny bardzo boi się huku, można dać mu leki na uspokojenie po wcześniejszej konsultacji z lekarzem weterynarii. Pamiętajmy też, że za odpalanie petard możemy zapłacić mandat.
Fot. https://www.facebook.com/1431793943709759/photos/a.1431801657042321/1431801580375662/?type=1&theater
Dodaj komentarz