Dawne to czasy. Studenckie. Byłem wówczas organizatorem koncertu Tadeusza Woźniaka na poznańskim Szamarzewie. Koncertu unplugged.
Wskutek różnych perturbacji, między innymi komunikacyjnych, już wówczas bardzo popularny bard dotarł do nas spóźniony. Słuchacze gotowi byli czekać, jednakże konieczna była zgoda władz rektorskich na przewidywane rozpoczęcie około północy. Tadeusz Woźniak nie zawiódł studenckiej publiczności, dał pełnowymiarowy koncert.
Kojarzony jest głównie z utworami „Hej, Hanno”, „To będzie syn”, „Smak i zapach pomarańczy”, „Zegarmistrz światła”. Tymczasem w jego artystycznym dorobku jest około 600 piosenek, prawie 100 inscenizacji w teatrach dramatycznych, liczne przedstawienie Teatru Telewizji. Są także spektakle muzyczne i musicale, jest muzyka teatralna, filmowa. Dyskografia liczy 11 płyt.
Tadeusz Woźniak zmarł 8 lipca 2024. Miał 77 lat. „Dzisiaj nadeszła do nas wielce smutna wiadomość – odszedł nasz „Zegarmistrz Światła” – Tadeusz Woźniak. Jakim był muzykiem i wykonawcą – nie musimy przypominać wielbicielom jego twórczości. Jak dobrym był człowiekiem – wie każdy, kto miał okazję go znać” – czytamy na stronie Polskiej Fundacji Muzycznej.
Ostatnim dziełem Tadeusza Woźniaka była suita rockowa Słowo, skomponowana z okazji otwarcia Pałacu Rzeczypospolitej i wykonana na placu Krasińskich w dniu 21 maja 2024 roku przez samego kompozytora, Jolantę Majchrzak, Joannę Kulig, Justynę Schneider, Daniela Olbrychskiego, Marcina Przybylskiego, Olka Różanka, Zespół Rocka Progresywnego pod kierownictwem Marka Raduli oraz Sinfonię Varsovię pod batutą Wojciecha Michniewskiego.” – czytamy na stronie internetowej Biblioteki Narodowej.
Fot. https://www.bn.org.pl/aktualnosci/5358-zmarl-tadeusz-wozniak.html
,
Dodaj komentarz