Badania Biblioteki Narodowej raportujące stan czytelnictwa w Polsce w 2017 roku wyraźnie pokazują, że sytuacja w tej kwestii nie zmienia się znacząco już od kilku lat. Czy istnieje rozwiązanie, które pomoże zachęcić oraz podnieść liczbę czytanych książek przez Polaków?
15 marca eksperci z Biblioteki Narodowej przedstawili swoje najnowsze badania dotyczące czytelnictwa. Zostały one przeprowadzone na grupie ponad 3000 osób w wieku powyżej 15 lat. Główna informacja, jaka płynie z danych raportu, jest taka, że w roku ubiegłym zaledwie 38% respondentów przeczytało co najmniej jedną książkę. Jest to wynik, który z drobnymi wahaniami utrzymuje się na podobnym poziomie, bez tendencji spadkowej, od 2008 roku. Pokazuje to, że sytuacja w naszym kraju jest ustabilizowana i… nadal poniżej oczekiwań.
Wniosek, który wyłania się z przedstawionych danych jest taki, że o czytaniu w ogromnej mierze przesądza otoczenie. Częściej czytają ludzie, którzy obracają się w kręgach, gdzie czytanie jest popularne. W rodzinach, które czytają, książkę do ręki bierze 82% badanych. Natomiast, dla porównania, w rodzinach, które nie czytają, jedynie 5%.
Raport pokazuje także, jak nasze źródła pozyskiwania informacji o świecie są związane z preferencjami czytelniczymi. Osoby sięgające po książki , wolą przyswajać informacje w formie papierowej. Ci, którzy nie czytają, zdecydowanie preferują pozyskiwanie informacji z telewizji lub radia.
Wiemy także skąd statystyczny Polak pozyskuje książki. Jeśli czytamy, to najczęściej decydujemy się na zakup. Lubimy również korzystać z księgozbiorów naszych znajomych. Najrzadziej natomiast decydujemy się na legalne pobieranie książek z internetu. Biblioteki również nie stanowią w dzisiejszych czasach zbyt częstego wyboru. Możemy zauważyć również różnice między źródłem pozyskiwania książek a płcią. Kobiety znacznie częściej korzystają z bibliotek lub wymieniają się nimi, mężczyźni natomiast preferują zakup książek. Warto natomiast podkreślić, że wśród źródeł, z których pochodzą książki wzrasta pozycja prezentów.
Fot. Sic!
Dodaj komentarz