Komentatorzy i kibice wręcz nie znajdują słów uznania dla Igi Świątek. Trzeci, rozstrzygający, set z Naomi Osaką nieprawdopodobny, wręcz nieziemski.
Iga Świątek przegrywa 2:5 i 0:30. Skoncentrowana, zdeterminowana, podejmuje walkę o pozostanie w grze, potem o zwycięstwo, w co zapewne niewielu w tym momencie wierzy. I… wygrywa 7:5. Przechodzi do 3. rundy wielkiego szlema French Open na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu.
Iga Świątek (Polska) – Naomi Osaka (USA) 7:6, 1:6, 7:5.
Fot. z ekranu tv – Eurosport1
Dodaj komentarz