Informację o śmierci ikony polskiej estrady muzycznej podał w mediach społecznościowych menadżer znanego i lubianego piosenkarza. Jego przeboje nuci kilka pokoleń, mają one trwałe miejsce w historii polskiej kultury.
Szybko zyskał popularność, publiczność zjednał sobie od pierwszych występów z zespołem Trubadurzy, z którym związany był w latach 1963-73 i w 1976 roku. Wybrał drogę wokalisty-solisty. Jego trasy koncertowe wiodły do wielu krajów nie tylko w Europie. Kolejne przeboje zajmowały pierwsze i czołowe miejsca na listach, ukazywały różnorodność stylistyczną i wielorakie możliwości interpretacyjne Krzysztofa Krawczyka.
W 2020 Telewizja Polska przygotowała niespełna dwugodzinny film dokumentalny w reżyserii Michała Bandurskiego i Krystiana Kuczkowskiego pt. Krzysztof Krawczyk – całe moje życie, opowiadający historię życia piosenkarza, ze szczególnym uwzględnieniem jego kariery scenicznej, a także trudnego życia na emigracji, licznych romansów z kobietami, ciężkiego wypadku samochodowego oraz nawrócenia po latach niewiary w Boga. Premiera filmu odbyła się na antenie TVP1 25 grudnia tego samego roku. To właśnie nadawca publiczny jest właścicielem większości nagrań audio-video z udziałem Krzysztofa Krawczyka. Podczas pierwszej emisji dokument ten obejrzało według badań monitorowania oglądalności rzeczywistej ok. 4,5 miliona widzów, dzięki czemu był to najchętniej oglądany program telewizyjny podczas Świąt Bożego Narodzenia w Polsce. (…) 18 marca 2021 decyzją Akademii Fonograficznej Związku Producentów Audio-Video, skupiającej ponad 1400 artystów wykonawców, twórców, profesjonalistów z branży fonograficznej oraz dziennikarzy muzycznych, przyznana została mu statuetka „Złotego Fryderyka” za całokształt osiągnięć artystycznych. (www.wikipedia.org)
Dodaj komentarz