Wysokie temperatury oraz słońce powodują, że nasze mieszkania bardzo łatwo się nagrzewają. Oto sposób na skutecznie schłodzenie naszego zacisza domowego.
Po ciężkiej pracy, gdy jest upał, marzymy o tym, aby jak najszybciej wrócić do chłodnego domu. Bardzo często jednak, o wiele chłodniej w nim, nie jest. Co robić? Jeżeli mamy trochę gotówki, zainwestujmy w wiatraczek, który wprowadzi powietrze w ruch. Możemy przy tym wykorzystać wodę jako pręt chłodniczy. Bierzemy butelkę i wkładamy ją do zamrażalki, a gdy już się odpowiednio zmrozi, kładziemy ją przy wiatraczku, uzyskując dzięki temu dopływ chłodniejszego powietrza. Praktycznym rozwiązaniem jest układanie mokrego prania w pokoju. Takie prześcieradła lub ręczniki są w stanie schłodzić pokój od 2 do 3 stopni Celsjusza i nie będzie już tak duszno.
Oczywiście, najlepszym sposobem na przetrwanie lata jest pozostawianie otwartego okna, ale tylko w nocy! W momencie, gdy wietrzymy pomieszczenia podczas upalnego dnia, wlatuje do środka gorące powietrze, przyczyniając się, do wzrostu temperatury. Należy również uważać na wczesnowieczorne wietrzenie. W pierwszych godzinach po zachodzie słońca, ziemia oddaje ciepło m. in. z nagrzanych domów, które działają niczym kaloryfery. Gdy poczujesz natomiast, że na zewnątrz powietrze osiągnęło już wystarczającą temperaturę, niższą niż w naszym mieszkaniu, śmiało pootwieraj wszystkie okna, ale pamiętaj, aby je rano pozamykać.
Fot. Dominik Jaroszewski
Dodaj komentarz