Obejrzałem kilka kontrowersyjnych opinii amerykańskiego intelektualisty Naoma Chomsky’ego na YouTube. Profesor, jak się dowiedziałem, jest skłonny odpowiadać na każdą wiadomość. To zachęciło mnie do nawiązania kontaktu z jednym z najczęściej cytowanych naukowców na świecie, laureatem Nagrody Kioto w dziedzinie nauk podstawowych.
W mailowej konwersacji poruszyłem kilka wątków dotyczących polityki zagranicznej USA. Chomsky uchodzi za niekwestionowany autorytet w kręgach tzw. nowej lewicy. Jest jednym z liderów, jeśli chodzi o elitę opiniotwórczą i intelektualną, która głosi poglądy skrajnie antyglobalistyczne i antykapitalistyczne z nutką sentymentu do socjalizmu, a nawet pewnych form ustroju komunistycznego. Uniwersytecka młodzież w USA wsłuchuje się w jego opinie uważnie. Partia Demokratyczna ostatnio skręciła mocno w lewo, Alexandria Ocasio Cortez to ulubienica tego intelektualisty, ale do rzeczy. O czym rozmawialiśmy mailowo?
Pytałem Chomsky’ego czy wojna USA z Iranem jest możliwa i czy jest to pokłosie zależności amerykańsko-izraelskich? Profesor twierdzi, że Izrael jest przeceniany. Tak naprawdę Donald Trump robi ukłon w stronę bogatych, skrajnie prawicowych Żydów, którzy są donatorami jego obozu politycznego. Iran cierpi, ponieważ chce być niezależny, tymczasem wiele lat temu szach Reza Pahlawi był na usługach USA. Chomsky uważa, że Arabia Saudyjska realizuje wytyczne Waszyngtonu. Ja myślę, że jest to raczej umowa dwustronna, w końcu Saudyjczycy są największymi eksporterami ropy naftowej na świecie. Proszę też sobie przypomnieć o wojnie w Jemenie; Amerykanie wspierają militarnie tę islamską monarchię absolutną.
Naom Chomsky to postać nietuzinkowa, mimo swojego lewicowego fanatyzmu. Dyskusja z nim była ciekawa.
Foto https://en.wikipedia.org/wiki/Noam_Chomsky#/media/File:Noam_Chomsky_Toronto_2011.jpg
Świetny pomysł i dyskusja na wysokim poziomie. Różnice ideowe, o jakich czytamy w tekście, były nieistotne…