Jerzy Brzęczek ogłosił nazwiska piłkarzy powołanych na mecze otwierające rywalizację w ramach eliminacji EURO 2020. 21 marca Polska zmierzy się w Wiedniu z Austrią, natomiast trzy dni później podejmie Łotwę na PGE Narodowym.
Dużą niespodzianką jest obecność w kadrze Michała Pazdana, który wywalczył to udanymi występmi w tureckiej Ankaragücü. Kto jeszcze pamięta, że kilka lat temu zatrzymał on Niemców? Lewa obrona to nasza pięta achillesowa, zatem nie musi nas dziwić to, że – mimo kontuzji Macieja Rybusa – Brzęczek nie powołał żadnego gracza na tę pozycję oprócz Arkadiusza Recy.
Trener kadry też młodych, uzdolnionych – Szymona Żurkowskiego, Roberta Gumnego i Dawida Kownackiego. Przemysław Frankowski gra w MLS, również jego nie pominął. Oczywiście, znalazło się miejsce dla Kuby Błaszczykowskiego. Kibiców biało-czerwonych najbardziej interesuje obsada ataku. Czy Lewandowski zagra razem z Milikiem w napadzie, czy jednak Brzęczek – wbrew kibicom – nie wystawi bombardiera z Milanu w duecie z Lewym?
Fot. https://pl.wikipedia.org
Dodaj komentarz