Sarkozy swoje, naród swoje
Sobota – 230 strajków w całym kraju. Według policji wzięło w nich udział ponad 800 tysięcy osób. Protestujący utrzymują, że było ich kilkakrotnie więcej. – Sarkozy, idź na emeryturę!- i takie głosy dało się usłyszeć. W niedzielę dołączyli kierowcy tirów. Zablokowali główne drogi w kraju. Wtorek – kolejne demonstracje, blokowane są autostrady. To nie pierwsze, tak liczne strajki – przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu, według różnych szacunków, protestowało od miliona do trzech milionów Francuzów.