A może zostać w domu?

Jak spędzić Sylwestra, żeby nie ryzykować zdrowiem swoim i innych, a także nie tracić nastroju szampańskiej zabawy? Oto pięć sposobów.

Ostatni dzień starego roku i wchodzenie w nowy dla niektórych łączy się automatycznie z wizją tłumnej, hucznej zabawy. Często również z szaloną, zakrapianą wysokoprocentowymi trunkami, imprezą, na której mamy kontakt z wieloma, nawet nam nieznanymi osobami. W dobie pandemii warto się jednak zastanowić, czy nie lepiej zostać z najbliższymi w domu i tam spędzić ten czas, który wcale nie musi być nudny!

1. Konkurs gier planszowych. I nie tylko! „Chińczyk”, „Węże i drabiny” czy „Monopoly”, ale także pchełki, bierki lub wszelkie karciane rozgrywki będą świetnym sposobem na rodzinne, wieloosobowe spędzenie wieczoru. Z pewnością przyniesie to dużo śmiechu, radości oraz umili oczekiwanie na noworoczne odliczanie.
2. Maraton filmowy jakiejś znanej trylogii. Ale nie tylko, także innych lubianych filmów albo odcinków serialu. W gatunkach można przebierać i wybierać, a godnych uwagi produkcji, czy to starszych, czy nowszych, jest na pęczki. Do tego ciepłe kakao, popcorn i inne przekąski oraz ciepły kocyk – wieczór idealny!
3. Wspólne gotowanie. To również można przekształcić w formę konkursu. Wystarczy umówić się na określone zadanie, wymyślenie najlepszej zimowej przekąski, sylwestrowego drinka czy też najwykwintniejszej potrawy, a później zasiąść przy różnych daniach do kolacji i urządzić wyjątkową degustację. Musi trafić się choć jeden specjał, który wkupi się w łaski biesiadników!
4. Wspominki. Ostatni dzień roku to także czas wielu podsumowań. Warto zatem pochylić się nad naszymi sukcesami, porażkami i nowymi doświadczeniami z mijających 365 dni, a także wyznaczyć sobie cele na kolejne. Wyjawienie ich przed gronem najbliższych może posłużyć za dodatkową motywację, a także inspirację przy tworzeniu pomysłów na własne wyzwania. W końcu, żeby można było je zrealizować, najpierw trzeba je zaplanować!
5. Grupowe spotkanie na Skype. Może być też inna aplikacja, która nas przybliży i ukaże oblicze. Choć wiadomym jest, że nie zastąpi to bezpośredniego kontaktu, warto korzystać z takiej możliwości. W ten sposób również możemy wznieść sylwestrowy toast i powitać Nowy Rok.

Sylwestrowych pomysłów jest, oczywiście, o wiele więcej. Stanowią dowód na potwierdzenie tezy, że dobrze można bawić się również w mniejszym gronie. Zwróćmy na to uwagę, a jeśli już przyjdzie nam spędzić Sylwestra poza domem, uważajmy na siebie oraz nasze towarzystwo. Dbajmy o bezpieczeństwo wspólne, pamiętając, że po 31 grudnia jest masa dni, w które również musimy funkcjonować. Imprezujmy bezpiecznie! 

Fot. www.pixabay.com