Na to wydarzenie fani czekali niemal cztery lata. Shawn Mendes powrócił na scenę muzyczną z przytupem, prezentując dwanaście nowych utworów. Premiera albumu „Shawn” odbyła się o północy w piątek, 15 listopada 2024. Jest on muzyczną podróżą przez różne rodzaje muzyki.
26-letni Kanadyjczyk ma już wiele sukcesów na swoim koncie. Jest wykonawcą znanych utworów pop, takich jak Señorita, Treat you better czy Stitches, które na YouTubie osiągają minimum po miliard wyświetleń. Jego nowy album jest efektem trudnej drogi, jaką musiał przejść. Po rozstaniu ze swoją ukochaną, załamał się. Jego zdrowie psychiczne podupadło na tyle, że musiał odwołać trasę koncertową. Powrócił jednak silniejszy, proponując fanom dopracowane i piękne utwory. Mówią one o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca w życiu, jak np. Who I am czy Mountain. Piosenki pt. That’ll be the day oraz That’s the dream opowiadają o miłości, która na zawsze pozostawia swoje piętno w sercu człowieka. Jednak nie zawsze można w życiu mieć to, czego się pragnie, a więc czasem i największe uczucie może okazać się iluzją.
Dodatkowo album zawiera ważny tematycznie utwór o pożegnaniu tych, których nie ma już z nami. Co ciekawe, Heart Of Gold (bo o tym utworze mowa), został wydany 1 listopada 2024, w Święto Wszystkich Świętach. Album zamyka cover religijnej piosenki Hallelujah, co może oznaczać, że Shawn Mendes w swoim życiu próbował też odnaleźć Boga.
Album obfituje w różne rodzaje muzyki. Są country, folk czy gospel. Jest to ogromna zmiana, gdyż Shawn Mendes tworzył zazwyczaj głównie w klimatach popu. Różnorodność albumu sprawia jednak, że każdy może w nim znaleźć coś dla siebie.
Foto: oficjalna strona internetowa Shawna Mendesa https://shawnmendes.lnk.to/ShawnAlbum
Dodaj komentarz