Najnowsza instalacja Alicji Białej, laureatki plebiscytu Medali Młodej Sztuki, od kilkunastu dni przyozdabia przejście pomiędzy poznańskim Bałtykiem a hotelem Sheraton.
Totemy okalające filary budynku, podobnie jak kiedyś, tak i dziś mają swoją symbolikę. Pradawne monumenty nawiązywały do relacji człowieka z naturą. Te znajdujące się obok Bałtyku wizualizują skalę zniszczenia i biodegradacji naszej planety. Mają one w dosadny sposób przypominać wszystkim tym, którzy je mijają, że Ziemia umiera. Rzeźby składające się na instalację są przez autorkę ręcznie malowane. Tworzą trójwymiarowy obraz o powierzchni 400 metrów kwadratowych. Każdy z nich dotyczy innego zagadnienia. Totem numer 2 symbolizuje produkcję żywności i ukazuje zależność od ilości wody zużytej w tym procesie. Z kolei totem numer 4 nosi nazwę Smog i nawiązuje do problemu zanieczyszczenia powietrza w naszym kraju. Na każdym z nich znajduje się kod QR, po którego zeskanowaniu możemy poznać wyniki badań dotyczące tematyki poruszanej na konkretnym, oglądanym przez nas totemie.
Założeniem autorki było zwrócenie uwagi przechodniów na gigantyczny problem wyniszczania środowiska. Można obok totemów przejść bez zatrzymywania się, chociaż trudno nie zwrócić na nie uwagi, choćby ze względu na rozmiar. Można jednak na chwilę przystanąć i poddać się refleksji nad „stanem zdrowia” naszej planety. Warto zobaczyć.
Fot. Maciej Jarmoliński
Dodaj komentarz