Konsekwencje huku

Minął już ponad tydzień od sylwestrowej zabawy. Miasta wysprzątano, a po fajerwerkach nie ma śladu. Jednak konsekwencje trzydniowego huku nadal są odczuwalne. Najmocniej przez właścicieli zaginionych w tych dniach pupili.

Przed nowym rokiem na portalach społecznościowych (Facebook) rozkręcono akcję  „Nie strzelam w sylwestra”. Miała ona na celu zwrócenie uwagi na zwierzęta domowe i ich wrażliwy słuch. Psy i koty to najczęściej spotykane zwierzęta domowe. Ich zmysły są rozwinięte zdecydowanie lepiej, niż u ludzi. Wybuchy i huk, który potrafi zdenerwować, czy  zaniepokoić nie jedną osobę, przez zwierzęta o wrażliwszych uszach jest wprost nie do zniesienia.  Często zdarza się, że właśnie w nowy rok ucieka, gubi się lub ginie największa liczba domowych zwierzaków. Uciekają najczęściej w poszukiwaniu spokojniejszego miejsca.

Czasami, by uniknąć tak przykrych konsekwencji wystarczy umiar w zabawie sztucznymi ogniami. Jednak, żeby nie ulegać przesadzie, właściciele w takie dni jak Sylwester powinni poświęcać swoim czworonożnym przyjaciołom nieco więcej uwagi na spacerach.

Fot. Nina Miśkiewicz

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*