Chór kojarzy się zazwyczaj z powagą, religijnością czy starszymi ludźmi, mniej z radością, zabawą i młodością. Kantata z Trzemeszna już nie pierwszy raz pokazuje, że stereotypy można przełamywać. Tym razem mogliśmy przekonać się o tym podczas występów z okazji Dnia Kobiet.
Chór Kantata powstał w 2000 roku z inicjatywy mgr Kamili Wesołowskiej, która jest jego prowadzącą. Na początku zespół składał się z ośmiu osób, które zostały wyłonione w ramach castingu spośród 50 najlepiej śpiewających uczniów. Ponadto została dobrana również na potrzebę konkursu osoba, która miała im akompaniować. Kantata jeszcze w tym samym roku zaczęła odnosić pierwsze sukcesy, które zostały zwieńczone m. in. płytą. Kantata najczęściej wykonuje pieśni o charakterze religijnym i patriotycznym, najczęściej podczas ważnych uroczystości na terenie miasta i gminy Trzemeszno czy powiatu gnieźnieńskiego.
Pierwszą metamorfozę chór przeszedł w 2005 roku, kiedy to liczba członków zwiększyła się. Obecnie jest ich 30. Nie jest to stała liczba, gdyż co roku dochodzi do rotacji osób. Nowi przychodzą, starsi odchodzą. Dzieje się tak ze względu na fakt, że jest to chór szkolny składający się głównie z gimnazjalistów. Nie każdy po ukończeniu tego etapu edukacji ma w sobie tyle wytrwałości, aby nadal, kosztem wielu wyrzeczeń, szkolić swój głos i wzmacniać pozycję chóru.
Kamila Wesołowska, zakładając Kantatę, myślała o tym, aby uczniowie przy śpiewaniu też dobrze się bawili. Dlatego oprócz doniosłych pieśni: “Gaude Mater ”, “Roty” czy “Boże coś Polskę” do repertuaru chóru zostały włączone i piosenki (np. “Don’t worry be happy” Bobby’ego McFerrina czy “What a wonderful world” Louisa Armstronga. Kantata przygotowała, wraz z kołem teatralnym “Cztery Żywioły”, występ z okazji Dnia Kobiet. 6 marca pierwszą publicznością byli podopieczni Środowiskowego Domu Pomocy Społecznej w Trzemesznie. Młodzi artyści zostali przyjęci gromkimi brawami. Dwa dni później zaprezentowali się uczniom trzemeszeńskiego gimnazjum, a po tygodniu rodzicom podczas zebrania w tej szkole. Chór zrobił krok dalej – do swojego repertuaru włączył… piosenki disco polo.
Fot. Kamila Wesołowska
Dodaj komentarz