Reprezentacja Polski przegrała mecz z Ukrainą 0:1. Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił Andrij Jarmołenko. Tym samym biało-czerwoni ostatecznie stracili szanse na awans do brazylijskiego mundialu w 2014 roku.
Obie drużyny zdawały sobie sprawę z wagi spotkania. W pierwszej połowie nasza reprezentacja była bardzo bliska zdobycia bramki. Po rzucie rożnym, groźnie na bramkę strzelał Kamil Glik, ale piłkę z linii bramkowej wybił Jewhen Konoplianka. W drugiej części spotkania zawodnicy z Ukrainy zyskali przewagę, co skończyło się błędem Grzegorza Wojtkowiaka, który wykorzystał Andrij Jarmołenko pokonując Artura Boruca.
,,O porażce zdecydował błąd, ale w taki sam sposób przegraliśmy całe eliminacje. Ukraina stwarzała sobie sytuacje tak samo jak my i dążyła do bramki, co ostatecznie im się udało, a nam nie”. – powiedział po spotkaniu Robert Lewandowski. Nie mniej zawiedziony był bramkarz naszej reprezentacji Artur Boruc: ,,Nie wiem, co mogę powiedzieć o tej sytuacji. Po prostu padła bramka”.
Fot. www.pzpn.pl
Dodaj komentarz