Zapomnieć o urazach z przeszłości

W czwartek rozpoczęła się pierwsza wizyta w Polsce patriarchy Moskwy i całej Rusi. Najpierw Cyryl I uczestniczył w liturgii w prawosławnej katedrze św. Marii Magdaleny w Warszawie, następnie odbył rozmowy z prezydium Konferencji Episkopatu Polski, a wieczorem spotkał się z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

Głównym celem wizyty składanej na zaproszenie Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego była uroczystość w Zamku Królewskim w Warszawie, gdzie podpisany został dokument ze wspólnym orędziem rosyjskiej Cerkwi i polskiego Kościoła katolickiego do narodów Polski i Rosji. „Dziś musimy łączyć nasze wysiłki, aby głosić prawdę bożą; dla tego wielkiego zadania musimy zapomnieć o tych urazach z przeszłości, które dziś nam przeszkadzają. Nadszedł na to czas. Tak myślę” – powiedział Cyryl I.

Podjęcie tematu pojednania Polaków z Rosjanami przez Cerkiew jest pozbawione wszelkiej polityki – podkreślał wcześniej zwierzchnik prawosławny. „To akt duszpasterski, a nie polityczny” tak o przesłaniu mówił abp Józef Michalik. Arcybiskup przekazał Cyrylowi kopię ikony Matki Boskiej Częstochowskiej – jako patronki dialogu między Kościołem katolickim w Polsce i prawosławnym w Rosji. Cyryl I podarował natomiast kopię ikony Matki Boskiej Smoleńskiej. Podkreślił, że prosił go o to obecny metropolita smoleński w rocznicę katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010. Dodał również: „Mamy najlepszy środek oddziaływania na procesy historyczne: nie jest to siła polityczna ani gospodarcza, ale głęboka wiara, że na mocy łaski pańskiej możemy przezwyciężyć grzechy ludzkie. A instrumentem jest modlitwa, z której nie należy się śmiać. To najsilniejszy instrument, jaki pozwala wpłynąć na ludzkie życie”.

W sobotę Cyryl I gościł w Białymstoku. Odwiedził prawosławne ośrodki na Podlasiu – Hajnówkę i Supraśl, a w niedzielę przewodniczył uroczystościom na Świętej Górze Grabarce, a po których powrócił do Moskwy.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*