Nasi siatkarze po raz kolejny udowodnili, że potrafią dobrze grać. Tym razem wygrali dwukrotnie z Portorykańczykami, debiutującymi w Lidze Światowej. Nie dali żadnych szans przeciwnikom i pokazali im lekcję siatkówki.
Pierwsze spotkanie przebiegało, zgodnie z planem, pod dyktando Polaków. Cały czas kontrolowali oni grę, mimo że czasami zdarzały się im błędy wlasne.Na szczęście, mamy w zespole Bartosza Kurka (13 pkt.) i Zbigniewa Bartmana (15 pkt.), którzy brylowali w ataku. Dobry występ dało się też zauważyć na środku pola pod siatką, gdzie punktował Piotr Nowakowski (8 pkt.).
Drugie starcie wyglądało podobnie. Biało-czerwoni nie dali sobie urwać seta. Silna zagrywka z naszej strony odrzuciła parę razy przeciwników od siatki, co poskutkowało złym odbiorem. Dobre przyjęcie w naszym zespole i nieprzeciętna gra libero dały efekty. Najlepszym zawodnikiem był Bartosz Kurek (13 pkt.), szansę na grę dostał także Michał Kubiak i znowu jej nie zmarnował zdobywając 12 punktów. Na nic zdały się ataki najlepiej grającego w zespole Portoryko Hectora Soto. Polacy przez cały czas prowadzili spokojną grę, która była kontrolowana przez naszego szkoleniowca.
Obecnie Polska zajmuje trzecią lokatę w grupie A. Kolejne spotkanie 18 czerwca w USA.
Portoryko – Polska 0:3 (21:25), (23:25), (14:25).
0:3 (22:25), (15:25), (21:25).
Dodaj komentarz