Dzisiaj obchodzimy 25. urodziny sms-a. Choć jest już z nami od ćwierć wieku, wciąż ma się dobrze, spełniając bardzo ważną rolę w komunikacji. W 2016 roku Polacy wysłali 50,2 mld. wiadomości tekstowych.
Autorem pierwszej w historii krótkiej wiadomości tekstowej był pracujący w Sema Group brytyjski inżynier Neil Papworth. 3 grudnia 1992 wysłał sms-a o treści „Merry Christmas” do dyrektora spółki Vodafone Richarda Jarvisa. Dziś to najbardziej rozpowszechniony na świecie komunikacyjny standard. Coraz więcej firm i instytucji wykorzystuje sms-y również w ramach kampanii marketingowych.
Jak to się zaczęło?
Za pomysłodawcę krótkich wiadomości tekstowych uważa się Niemca Friedhelma Hillebranda pracującego w międzynarodowym zespole badawczym Groupe SpécialMobile. To właśnie jemu zawdzięczamy m.in. liczbę znaków, jakie zawiera pojedynczy sms. Przeanalizował długości tekstów na kartkach pocztowych i w 1984 roku zaproponował dla wiadomości tekstowych limit długości 160 znaków. Był to jednak etap prac koncepcyjnych, a na wysłanie pierwszego SMS-a w historii trzeba było poczekać jeszcze 8 lat. W grudniu 1992 dokonał tego brytyjski inżynier Neil Papworth. Co ciekawe, pierwszą wiadomość tekstową wysłał z komputera stacjonarnego, ponieważ telefony komórkowe w tamtym czasie nie były wyposażone w klawiatury. Odpowiednie urządzenia pojawiły się na rynku rok później za sprawą firmy Nokia. Jako pierwsi po wynalazek sięgnęli operatorzy w Finlandii i Wielkiej Brytanii. W pierwszych latach abonenci nie musieli płacić za SMS-y, ale mogli je wymieniać między sobą użytkownicy tej samej sieci. Dopiero od 1999 roku SMS uzyskał status usługi dostępnej dla użytkowników różnych sieci.
„Sekretem sukcesu sms-ów jest to, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza zachował swoją prostą konstrukcję. To wciąż te same 160 znaków, chociaż dzisiaj nasze smartfony radzą sobie doskonale z łączeniem kilku wiadomości tekstowych w jedną. Fenomenem sms-ów jest to, że od 25 lat nikomu nie udało się opracować bardziej uniwersalnego komunikacyjnego standardu. Działa na wszystkich telefonach, niezależnie od marki i rodzaju urządzenia, we wszystkich sieciach, na całym świecie. Obecnie na horyzoncie nie widać technologii, która miałaby wyprzeć sms-y z codziennego użytku. – mówi Kamila Górna, Menedżer ds. Rozwoju w firmie Infobip zajmującej się komunikacją mobilną.
Z danych udostępnionych przez Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU) wynika, że najwięcej sms-ów na świecie wysłano w 2010 roku. Naliczono ich wówczas aż 6,1 biliarda, co oznacza, że każdej minuty wysyłanych było 200 tysięcy wiadomości tekstowych! Z opublikowanego w lipcu 2017 roku przez Urząd Komunikacji Elektronicznej „Raportu o stanie rynku telekomunikacyjnego w Polsce w 2016 roku” wynika, że na koniec 2016 roku w naszym kraju aktywnych było 55,5mln kart SIM, czyli o 2 procent mniej, niż rok wcześniej.
Infobip jest globalną platformą do komunikacji mobilnej Omnichannel dla biznesu. Jej misją jest zapewnianie efektywnej, angażującej komunikacji mobilnej firmami i markami a ludźmi. Firma obsługuje ponad 120 tysięcy klientów biznesowych w ramach sieci 57 oddziałów rozmieszczonych na 6 kontynentach. Wszystkie rozwiązania adresowane do operatorów mobilnych oraz przedsiębiorstw rozwijane są w całości wewnątrz firmy. Dzięki temu Infobip dysponuje kompletnym portfolio rozwiązań potrzebnych do utworzenia w pełni funkcjonalnego, efektywnego systemu komunikacji mobilnej dla firm.
Dodaj komentarz