Na terenach Międzynarodowych Targów Poznańskich odbył się, po raz jedenasty, festiwal gier komputerowych, fabularnych I sportów ekstremalnych, czyli Poznań Game Arena (PGA). 150 wystawców promowało nie tylko dobrze znane gamerom marki, ale również tych, którzy zawładnęli sercami fanów niezależnymi produkcjami, a więc reprezentantów stylu Indie.
Gracze na targach mogli spróbować swoich sił w turniejach League of Legends (gra z gatunku MOBA – strategiczna gra czasu rzeczywistego), Counter Strike (FPS – first person shooter – strzelanka pierwszoosobowa) i wielu innych. Dla osób udziałem w turniejach przygotowano aż 800 stanowisk, na których można było pograć w znane już tytuły, jak I zapoznać się z premierowymi produkcjami. Niesłabnącym zainteresowaniem cieszyły się stanowiska wirtualnej rzeczywistości (VR), gdzie mogliśmy całkowicie zagłębić się w świat gry, podziwiać zapierające dech w piersiach widoki, czy wykonać ekstremalne skoki na spadochronie, pokonując po drodze kilku wrogów. Różnorodne gatunki gier pozwalały każdemu, niezależnie od wieku czy zainteresowania, znaleźć coś dla siebie.
Dzięki wielkiemu poczuciu humoru I zaangażowaniu uczestników PGA, powstały fantastyczne stroje bohaterów gier I filmów. Każdy przebrany uczestnik targów mógł wziąć udział w konkursie Cosplay. Konkurencja była bardzo duża, a poziom wysoki. PGA to nie tylko gry I technologie, a sami uczestnicy swoją otwartością I pozytywną energią zachęcają, aby co roku tu wrócić I spędzić miło i ciekawie czas.
Karolina Patalas
Fot. Adam Wiernicki
Dodaj komentarz