O nieodpłatnym poświęcaniu się na rzecz innych można by już pisać książki. Na bezinteresownej pomocy opiera się wiele inicjatyw, począwszy od masowych imprez (najnowszym przykładem niedawny Festiwal Fantastyki Pyrkon), poprzez kwestowanie podczas zbiórek publicznych w trakcie akcji Polskiego Czerwonego Krzyża lub Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, a skończywszy na codziennie udzielanym przez pomocników wsparciu w hospicjach, czy szpitalach. By móc dalej spełniać swoje zadanie, idzie nawet z duchem czasu – ukuty niedawno termin „e-wolontariat” oznacza przeniesienie ochotniczego zapału w przestrzeń internetu. Propagowaniem tego rodzaju aktywności zajmuje się między innymi warszawska Fundacja Dobra Sieć.
Wolontariat to nie tylko szkoła charakteru, to także mariaż słowa z czynem w imię wyższych celów. W ostatnich latach stał się aktywnością szczególnie docenianą, głównie ze względu na szeroki zasięg społeczny. W samym Poznaniu corocznie odbywa się kilka imprez, podczas których pamięta się o wolontariuszach: Gala Poznański Wolontariusz Roku, konkurs „Barwy Wolontariatu”, koncert Serce za serce Wielkopolskiego Stowarzyszenia Opieki Paliatywnej „Hospicjum Domowe”, Gala Wolontariatu organizowana przez Starostwo Powiatowe w Poznaniu.
Aby stać się wolontariuszem i ofiarować siebie innym, potrzeba naprawdę niewiele. W Polsce wiele organizacji pozarządowych zajmuje się działalnością non-profit. Tendencje te wspierają centra wolontariatu, do których można się zgłosić celem twórczego wykorzystania zapału do różnych zadań, dobieranych według preferencji. Jednym z tego rodzaju ośrodków jest Poznańskie Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych i Wolontariatu, nazywane w skrócie Centrum Bukowska (www.centrumbukowska.pl, ul. Bukowska 27/29, 60-501 Poznań). To miejsce, tworzone przez cztery organizacje, wspiera aktywną działalność pozarządowych podmiotów oraz zajmuje się wolontariatem. Wszyscy ci, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej na temat wolontariatu, zasięgnąć porady prawnej, wziąć udział w ciekawym wydarzeniu lub po prostu poznać działalność non-profit od kuchni, mogą tam zacząć swoją przygodę z pomaganiem. W dobie rosnącej znieczulicy i przywiązania do materialnych aspektów życia, może warto?
Fot. Weronika Miksza
Dodaj komentarz