Malownicza sceneria wokół hotelu Sypniewo. Jezioro, konie na łące, ceglaste korty wtulone w zieleń. I od rana do wieczora błękit nieba, słońce. Momentami, przez trzy dni (30 sierpnia – 1 września) bardzo gorące. Podobnie jak atmosfera tego wyjątkowego wydarzenia – XX Ogólnopolskiego Tenisowego Turnieju Amatorów w Grach Mieszanych Sypniewo Cup 2019 im. Jacka Mrozowskiego.
Jego uczestnicy zjechali z różnych stron Polski – między innymi z Gdańska, Koszalina, Krakowa, Poznania, Rybnika, Sopotu, Szczecina, Warszawy, Włocławka, także z Niemiec. Rekordzista – po raz osiemnasty, pozostali przynajmniej po kilka i także ponad 10 razy. Jak w latach minionych, nie zabrakło grających pasjonatów tenisa: Urszuli Dudziak i Zenona Laskowika. To najlepsze świadectwo: z jednej strony dobrze pielęgnowanej tradycji, z drugiej – niezmiennie wysokiej atrakcyjności i poziomu organizacji turnieju. Niewiele jest w Polsce tak bardzo, jak ten, „długowiecznych” w tej dyscyplinie sportu.
Rywalizacja 58 zawodniczek i zawodników na trzech ceglastych kortach w sumie trwała ponad 50 godzin. Zwycięskie pary wspinały się po szczeblach drabinki. Do sobotniego wieczora. W niedzielę rozegrane zostały trzy finały: główny oraz dwie pocieszki. W pocieszce A: Karolina Szczepaniak/Marcin Rogowski pokonali Ewę Kukulak/Jarka Piechowicza, w pocieszce B: Małgorzata Kłos/Piotr Lech pokonali Anetę Janowską/Roberta Janowskiego. Szczególnych emocji dostarczył finał główny, Małgorzata Grzybek/Cezary Goławski pokonali parę Małgorzata Tejchman/Darek Lewandowski.
Wszystko to działo się za sprawą Krystyny Mrozowskiej, która – z pomocą najbliższej rodziny i przyjaciół – z tak dużym powodzeniem organizuje w hotelu Sypniewo ten prestiżowy już turniej. Żegnając uczestników jego jubileuszowej edycji, z serdecznością zaprosiła ich na kolejny – 21.
Na zdjęciu: dwie finałowe pary, po lewej – zwycięska. Fot. Andrzej Piechocki
Dodaj komentarz