16 kwietnia Dżem zagrał swoje największe hity w wersji akustycznej na scenie poznańskiego Teatru Wielkiego. Dla fanów zespołu, którzy kojarzą koncerty grupy z energicznymi podskokami i tańczeniem w rytm muzyki, z pewnością było to ciekawe doświadczenie.
Występ znacznie różnił się od innych. Nie chodzi tylko o miejsce, ale też o klimat. Większość piosenek była utrzymana w lekkim, akustycznym, a czasem wręcz melancholijnym brzmieniu. Utrzymanie takiej atmosfery pozwoliło publiczności na prawdziwe wyciszenie się, spokojną refleksję, wręcz na „odpłynięcie” w nieznane.
Miałam przyjemność być na tym koncercie i powiem szczerze, że dał mi dużo pozytywnej energii. Są takie koncerty, po których człowiek niby wychodzi taki sam, ale jednak inny, odmieniony mentalnie. Taki właśnie był poniedziałkowy występ Dżemu.
W wytwornym i eleganckim miejscu publiczność uległa nastrojowi jego kultowych piosenek. Fani szybko odnaleźli się w klimacie koncertu i widać było, że bawili się rewelacyjnie. Zespół został nagrodzony owacjami na stojąco, usłyszeliśmy aż 3 bisy! Szczególne wzruszenie wywołały piosenki „Do kołyski”oraz „Sen o Victorii”. Jestem przekonana ,że koncert pozostanie jeszcze na długo w pamięci uczestniczących.
Fot. Martyna Hoffmann
Dodaj komentarz