11 listopada firma Sony Computer Entertainment świętowała piąte urodziny stacjonarnej konsoli „Playstation 3”. Przy okazji tego wydarzenia warto przypomnieć, jak to wszystko się zaczęło.
3 grudnia 1994 to dzień rewolucji w branży gier video. Na japońskim rynku rusza sprzedaż konsoli do gier ”Playstation One”. Początkowo planowano jej stworzenie we współpracy z Nintendo. Sony miało dostarczyć czytnik CD-ROM oraz pomóc przy architekturze systemu. Z powodu różnicy zdań, w 1993 roku firma sama zaczęła prace nad swoją konsolą, dodając literę „X” do jej nazwy. Potem litera ta została jednak usunięta, a skrót „PSX” przyjął się w środowisku graczy.
Od tamtego momentu rynek elektronicznej rozrywki został zrewolucjonizowany i całkowicie zdominowany przez „szaraka” (nazwa szczególnie popularna w Polsce). Sytuacja trwała niezmiennie aż do 2002 roku, kiedy to na świecie pojawił się jedyny godny następca „PS ONE”, konsola „Playstation 2”. Sprzęt kolejnej generacji dostał, jak na tam ten czas, naprawdę mocne „wnętrze”, nowego kontrolera z funkcją wibracji i dodatkowymi dwoma drążkami zwanymi „analogami”. Dzięki temu można było uzyskać jeszcze lepsze efekty podczas gry.
Do dzisiaj „Playstation 2” jest najpopularniejszym i zarazem najlepszym produktem na rynku multimedialnym, jego sprzedaż sięgnęła 150 mln egzemplarzy.
Dzisiaj na półkach tych, którzy w latach 90-tych spędzali godziny przy „PS ONE”, stoi już najmłodsze „dziecko” Sony opatrzone numerem trzy.
„Playstation 3” czaruje od 2007 roku.
Dodaj komentarz