W poznańskim Domu Tramwajarza wybrzmiały pierwsze dźwięki, które zwiastowały koncert zespołu „Sad Smiles”. Kiedy? W niedzielę o godzinie 18.55.
Ten zespół to czwórka młodych ludzi, średnia wieku wynosi 17 lat, a liczba zagranych koncertów przekroczyła setkę. „Sad Smiles” to, jak mówi ich menadżer, „gówniarze mogłoby się wydawać”, ale dopowiada też, że wierzy w tę kapelę i chce z nią działać.
W ostatnich miesiącach zagrała ona m. in. na scenach OFF Festivalu czy Jarocin Festiwalu wystąpiła też na Męskim Graniu oraz na Watermill Festivalu w Niemczech. Jej piosenki mówią o tematach i problemach współczesnego świata, które – mimo młodego wieku – wybrzmiewają we wszystkich ich tekstach. Grupa nastolatków nie tylko pisze słowa, ale również komponuje muzykę, tworząc tym samym od „a” do „z”.
Młodzi artyści, muzyka, śpiew, instrumenty, światła, a na koniec nawet konfetti, to kilka słów obrazujących krótko i zwięźle niedzielny wieczór w Domu Tramwajarza.
Fot. Michalina Szczepaniak
Pięknie grali! Coż za koncert. Graj piękny POLAKU!