Od lipca zeszłego roku Glovo, mobilna aplikacja zajmująca się dostawami na życzenie, osiągnęła w naszym kraju milion pobrań ze sklepów App Store i Google Play. W ciągu 10 miesięcy kurierzy z żółtymi plecakami pojawili się w 30 miastach. Firma zapowiada, że to nie koniec działań mających na celu objęcie pozycji lidera na rynku dostaw w Polsce.
Hiszpańska aplikacja zagościła w smartfonach Polaków na dobre. Dzięki Glovo, można zamówić z dostawą do domu przekąskę, lunch, codzienne zakupy z marketów, produkty parafarmaceutyczne z apteki, kwiaty z kwiaciarni czy też książki z okolicznej księgarni. Popularność pokazuje, że takie rozwiązanie jest idealną odpowiedzią na rosnące potrzeby konsumentów, w szczególności w czasach pandemii. Szeroki wybór dostępnych opcji przyczynił się do wzrostu zainteresowania i osiągnięcia miliona pobrań aplikacji. Najwyższe – 3. miejsce na liście bezpłatnych aplikacji w sklepach App Store i Google Play, Glovo osiągnęło 10 kwietnia br. Oceny, które obecnie odnotowuje to odpowiednio 4,7/5 w pierwszym i 4,3/5 w drugim sklepie.
– Rozwój na polskim rynku jest bardzo dynamiczny. Na ten moment mamy ponad 2700 partnerów w tym McDonald’s, KFC, Biedronkę, Carrefour. Mowa tutaj nie o brandach, a o wszystkich punktach, w każdym mieście – mówi Carlos Silván, General Manager Glovo Polska. – Cieszymy się z tego sukcesu i wiemy, że to nie koniec. Potrzeby konsumentów się zmieniają i coraz więcej osób zauważa w dostawach największą zaletę, jaką jest oszczędność własnego czasu. Dlatego też, jako jedyna aplikacja w Polsce pozwalająca na zamówienie czegokolwiek, będziemy się rozwijać i pracować nad polepszeniem doświadczeń użytkownika, tak aby sprostać oczekiwaniom klientów. Ponadto naszym celem jest ciągłe poszerzanie oferty – stawiamy na rozbudowę każdej kategorii zamówień – dodaje Carlos Silván.
Najszybciej zrealizowane zamówienie? 8 minut w Sopocie. Najliczniejszą grupę użytkowników Glovo w Polsce stanowią osoby między 26 a 35 rokiem życia. Co ciekawe, częściej z aplikacji korzystają kobiety – różnica jest jednak niewielka. Natomiast najwięcej sympatyków zamówień z dostawą mieszka w Warszawie. Ulubiona kuchnia polskich użytkowników aplikacji to kuchnia amerykańska – w szczególności burgery. Na podium znajdują się też dania włoskie i azjatyckie. Wśród zamówień spożywczych wysoko na listach zakupów polskich konsumentów znajdują się banany. Od początku współpracy z Biedronką kurierzy dostarczyli ich 10 ton.
– Najczęściej użytkownicy korzystają z aplikacji w piątek i sobotę w godzinach 17-19. Przed pandemią widzieliśmy również skoki liczby zamówień w porze lunchowej, ale podczas izolacji ich godziny uległy pewnym zmianom. Zaobserwowaliśmy “wypłaszczenie” się wykresów – zamawiamy przez cały dzień, na co wpływ może też mieć szersza oferta w segmencie zakupów spożywczych – wyjaśnia Carlos Silván.
————-
Glovo to aplikacja, która pozwala kupować, odbierać i wysyłać dowolny produkt w tym samym mieście w czasie krótszym niż godzina. Ma ponad 2,6 miliona aktywnych użytkowników miesięcznie i 22 000 partnerów stowarzyszonych. Działa w 550 miastach w 22 krajach. Zatrudnia obecnie niemal 1600 osób.
Fot. materiały prasowe
Dodaj komentarz