Jesteśmy niezmiernie zadowoleni

2023.01.29 Suzuki 1LM WKK Wrocław – Enea Basket Poznań 72:85/17:23, 23:20, 17:27, 15:15/. Rzut sędziowski i grę rozpoczynają gospodarze. Również otwierają mecz po 2 punktach S. Kiwilszy. Do akcji włącza się T. Ochońko, który rzuca pierwszą swoją trójkę – 5:0.

Na kolejny punkt zespołu wrocławskiego odpowiadamy czterema – 6:4. Po celnej trójce doskonale wczoraj dysponowanego J. Nowickiego w 6:53 obejmujemy prowadzenie 7:6. Tylko na chwilę, bo później swój talent rzutowy potwierdza ponownie T. Ochońko, który w pierwszej kwarcie trafia 3×3. Niewiele gorszy jest J. Nowicki: 2×3 plus W. Fraś 1×3 i robi się ciekawie. Gdy w 4’:42’’ obejmujemy prowadzenie 14:11 po celnych rzutach W. Frasia i B. Ciechocińskiego, tego prowadzenia w tej kwarcie już nie oddamy, a nawet powiększymy. Koniec kwarty 23:17.

Przystępujemy do drugiej kwarty. Ponownie daje znać o swojej obecności na boisku T. Ochońko i trafia kolejną trójkę. Po dwóch minutach tej kwarty notujemy remis – 26:26. Po naszej przewadze ani śladu. Kolejny fragment tej kwarty jest jeszcze bardziej niepomyślny. Dwie minuty przed jej zakończeniem ponownie zespół poznański obejmuje prowadzenie 39:38, a na koniec tej kwarty dodaje jeszcze 4 punkty wobec 2 punktów gospodarzy i mamy wynik 40:43.

Po niespełna 5 minutach gry w trzeciej kwarcie osiągamy najwyższe prowadzenie – 57:46, a na ciut więcej niż jedną minutę przed zakończeniem, jeszcze wyższe 70:54. Zawodnicy drużyny dolnośląskiej dorzucają jeszcze do swojego dorobku 3 punkty, ale i tak prowadzimy 13 punktami.

Gdy w 4. kwarcie po 2,5 minutach gry przewaga Enei nad zespołem WKK wzrasta do 20 punktów /81:61/, nic już nie może odmienić losów tego spotkania, z czego jesteśmy niezmiernie zadowoleni.

Punkty dla Enei zdobyli: J. Nowicki 20, 2×3, W. Fraś dd 19, 13 zb., B. Ciechociński 14, M. Dymała dd 13, 12 as., P. Stankowski 5, 1×3, M. Tomaszewski 5, 1×3, M. Wielechowski 4, J. Andrzejewski 2, J. Simon 2, J. Fiszer 1; dla WKK najwięcej punktów zdobyli: T. Ochońko 23, 5×3, J. Koelner 18, 4×3, M. Kowalczyk13, 1×3.

Fot. Beata Brociek