W sobotnim meczu przegraliśmy zarówno z przeciwnikiem, jak i ze stresem. Od początku spotkania widać było w poczynaniach naszych młodych koszykarzy olbrzymią nerwowość, co skrupulatnie wykorzystywali rywale zdobywając kosze z niezwykłą łatwością. Pamiętajmy jednak, że jest to dla naszego – prawie w całości juniorskiego zespołu – pierwszy sezon na tym szczeblu rozgrywek.
Mecz bez historii. Dopiero w IV kwarcie przy bardzo wysokim prowadzeniu gości /96:41/ gra naszych zawodników zdecydowanie się poprawiła, a co za tym idzie – również skuteczność. Jednak przy tak wysokim prowadzeniu gości na pewno zmalała ich koncentracja i nie należy sądzić, że przy podobnej skuteczności mógł przebiegać cały mecz. Porażki zespołu są wkalkulowane w cenę szkolenia i konsekwentnego promowania młodzieży. Sądzimy, że z każdym meczem będzie lepiej, chociaż na pierwsze zwycięstwo trzeba będzie z pewnością jeszcze poczekać.
Biofarm Basket Suchy Las – AZS UMK PBDI Toruń 71:114. Punkty zdobyli:
– dla Biofarm Basketu Suchy Las: P. Lasota 15,8 zb., M. Woroniecki 13,3×3, W. Nowak 10,3×3, S. Ryżek 8,6zb.,2×3, M. Tomaszewski 7, J. Simon 6,5zb., J. Giżyński 5, M. Leszczyński 4, A. Lewandowski 3, 5as.,
– dla AZS Toruń: R. Plebanek 37, Z. Malinowski 20, D. Przybyszewski 15, W. Pagacz 12, P. Derkowski 9, W. Bernasiak 8, P. Świeżynski 6, K. Tomczyk 4, M. Bagaziński 3.
Małgorzata Demuth-Kubiak
Dodaj komentarz