36 dziennikarzy i kilku licealistów, laureatów konkursów o tematyce europejskiej z Wielkopolski wzięło udział w wyjeździe studyjnym do siedziby Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Został on zorganizowany przez posłankę PE, Sidonię Jędrzejewską.
Szkolenie trwało od 20 do 24 września i obejmowało szereg zagadnień dotyczących funkcjonowania Parlamentu Europejskiego, spotkania z jego rzecznikami prasowymi. Poznaliśmy codzienną pracę PE, zadania i działalność Rady Europy i innych struktur biorących udział w tworzeniu europejskiego prawa. Natomiast w programie turystycznym i kulturalnym zwiedzaliśmy urokliwe zakątki francuskiej Alzacji.
Europarlament dla każdego
Najważniejszym punktem wyjazdu był pobyt w siedzibie PE, gdzie odbyła się część szkoleniowa. Wyjazd, zorganizowany dla dziennikarzy regionalnych oraz lokalnych, umożliwił pozyskanie wiedzy przydatnej w codziennej pracy. Podkreślała to S. Jędrzejewska: – Decyzje podejmowane tutaj, w Strasburgu czy w Brukseli, dotyczą bezpośrednio życia państwa czytelników, słuchaczy, widzów. Eurodeputowana przedstawiła nam swoją działalność parlamentarną, skupiając się przede wszystkim na omówieniu funkcji generalnego sprawozdawcy budżetu Unii Europejskiej na 2011 rok. Mówiła także o swojej działalności w finansowaniu przez Unię ruchu Europejskich Igrzysk Olimpiad Specjalnych oraz wspomniała o współinicjowaniu deklaracji w sprawie niehumanitarnego transportu koni, które zostały przeznaczone na ubój w krajach UE.
Spotkaliśmy się także z eurodeputowanym Andrzejem Grzybem, przybliżył on nam swoją działalność m. in. w Podkomisji Praw Człowieka, Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii. Kolejnym punktem szkolenia w PE było zapoznanie się z funkcjonowaniem serwisu prasowego Europarlamentu. O pracy z dziennikarzami opowiadali Inga Rosińska i Robert Golański, rzecznicy prof. Jerzego Buzka, przewodniczącego PE. Mieliśmy też wyjątkową okazję obserwowania obrad podczas sesji plenarnej.
Alzacji czar
W pierwszym i trzecim dniu pobytu w Strasburgu zwiedzaliśmy alzackie malownicze miasteczka: Andlou, Obernai i Barr. Podziwialiśmy charakterystyczną architekturę sięgającą korzeniami średniowiecza i, otaczające miasta, winnice. O tym, jak zbiera się winograna opowiedziała nam właścicielka jednej z nich, Polka mieszkająca we Francji od 19 roku życia. Zobaczyliśmy też, zapierającą dech w piersiach, katedrę Notre Dame, wykonaną z czerwonego piaskowca. Obejrzeliśmy muzeum winiarstwa w Domaine Lorentz Klipfel oraz degustowaliśmy wina. Na zakończenie był obiad w stylu alzackim.
Od redakcji: autorka jest studentką III roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM.
Fot. Anna Szklarek
Dodaj komentarz