Znów przykicały…

To już świecka tradycja, zapoczątkowana w Starym Browarze. Jak co roku, Poznań opanuje plaga zajęcy. Różnokolorowe, małe, duże, cieszące oko i dające mnóstwo radości dzieciom i dorosłym. Oto jak się wita wiosnę w stolicy Wielkopolski.

Zające znów zawitały do galerii. Są oznaką zbliżającej się wiosny oraz Wielkanocy. Kiedyś występowały tylko w kolorze fioletowym, później także w zielonym, a obecnie w szarym, fioletowym i miętowym. Spodobały się dzieciom odwiedzającym Stary Browar. Aby sprawić jeszcze większą radość najmłodszym mieszkańcom Poznania, zorganizowano wielkie malowanie zajęcy.

Od 2009 roku nie tylko w Starym Browarze widujemy kolorowe zające. Te największe, osiągające 2,5 metra wysokości, można było spotkać przy Zamku, Operze Poznańskiej, Okrąglaku, na ulicy Półwiejskiej, czy placach Kolegiackim i Wolności. Co więcej, zające znalazły się również poza Poznaniem – we Wrocławiu, Gdyni, Krakowie, potem wyjechały nawet za granicę.

W tym roku mamy niespodziankę dla rodziców – zająca będzie można kupić. Już w sobotę, 9 marca, za cenę 50 złotych można stać się właścicielem 26-centymetrowego zwierzaka. Zaś w niedzielę, 24 marca ,nadarzy się jedyna okazja do nabycia zająca mierzącego 46 centymetrów. Zakupu będzie można dokonać w Punkcie Informacyjnym w pasażu, w nowej części Starego Browaru.

Alicja Filik
Michał Krajniak
Fot. Sic!

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*