Amerykańska firma AMD rozpoczęła lato 2025 z przytupem, prezentując kartę graficzną, która może namieszać w średnim segmencie rynku. Radeon RX 9060 XT łączy wydajność, energooszczędność i przystępną cenę. Ale czy rzeczywiście dorównuje nowym kartom Nvidii z serii 50?
Jest to pierwszy konsumencki GPU oparty na architekturze RDNA 4. Karta wyposażona jest w 32 jednostki obliczeniowe. Dostępna w dwóch wariantach: 8GB i 16GB. Wersja z większą pamięcią V-RAM lepiej odpowiada wymaganiom graficznym nowych produkcji. W testach osiąga wynik nieco wyższy od GeForce RTX 5070. Dzięki architekturze RDNA 4 oraz wysokiemu taktowaniu rdzenia (boost do 3,13 GHz), RX 9060 XT zapewnia bardzo dobrą wydajność w rozdzielczości 1440p. W grach takich jak Cyberpunk 2077, Alan Wake II czy Starfield, karta osiąga stabilne 60–90 FPS na wysokich ustawieniach, z włączonym FSR 4.0. Technologia ta stanowi odpowiedź AMD na DLSS 4 od Nvidii, i choć nie oferuje jeszcze tak zaawansowanego generowania klatek, to różnica jest coraz mniej zauważalna dla przeciętnego gracza.
Pod względem ray tracingu, RX 9060 XT nieco ustępuje RTX 5070, zwłaszcza w tytułach mocno opartych na tej technologii. Jednak AMD wyraźnie stawia na wydajność w rasteryzacji i wsparcie dla otwartych standardów, co może przyciągać bardziej świadomych użytkowników i graczy korzystających z Linuksa.
RX 9060 XT to mocny kandydat do miana „najlepszego zakupu” w kategorii kart budżetowych. Oferuje wysoką wydajność w stosunku do ceny. Nie jest to jednak “demon prędkości”, AMD wciąż nie celuje w górną półkę rynku GPU.
Dodaj komentarz