Artykuły opublikowane przez Redakcja
Jestem doktorem clownem i to mnie kręci
Piątek. Punktualnie o 13.30 idziemy szarymi szpitalnymi korytarzami. Widzimy przerażenie w oczach dzieci. Wraz z rodzicami, czekają na wyniki badań. Niekiedy słyszymy urywki rozmów telefonicznych. Nigdy nie zapomnę, jak kobieta płakała i krzyczała do telefonu, że jej dziecko umiera. Też się popłakałam…
Na razie w sondzie 126 głosów
Czy jestem zainteresowany szkoleniem w zakresie efektywnego wyszukiwania informacji ze źródeł elektronicznych? Sic! zaprasza do udziału w sondzie na stronie internetowej biblioteki WNPiD.
Nie masz czasu, bank przyjdzie do Ciebie!
Hasłem „WSZYSTKO masz ZA NIC!” BZ WBK stara się pozyskać studentów. Jeśli nie masz czasu iść do banku, on przyjdzie do Ciebie!
26.000 metrów nowej chemii
Praca na Morasku wre. Powstaje Collegium Chemicum, kolejny nowoczesny gmach Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.
Nie szukaj, a znajdziesz. Wykładowcę.
Studenci Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa nie muszą już biegać po całym budynku, by odnaleźć wykładowcę. Pomaga im system komputerowy.
Panowie, wracajcie na wóz…
Wrzawa w Lechu i wokół Lecha. Media informują, spekulują. Prawdziwy kibic nie opuszcza klubu w niedoli. Kiedy się ona zaczęła? Już po meczach pucharowych z Udinese?
Co tydzień wyrasta 100.000 drzew
Na europejskim rynku portale społecznościowe zyskują na znaczeniu. TechCrunch Europe uplasował verwandt.de, siostrzaną wersję moikrewni.pl, na liście 100 najbardziej innowacyjnych europejskich start upów!
Dziesięciolatek ciągle bawi do łez
W tym roku mija 10 lat odkąd pojawili się na scenie. Na każdym występie jest niemal komplet, a przed telewizorami zasiadają całe rodziny. Mają to samo nazwisko, ale nie są spokrewnieni. Nawet imiona mają na tę samą literę. O kim mowa? Oczywiście, o kabarecie Ani Mru Mru, który tworzą Michał Wójcik i Marcin Wójcik oraz Waldemar Wilkołek.
…wypełnij się tym, aż staniesz się magnesem
Książka „Sekret” Rhondy Byrne’a sprawi, że wasze życie nabierze innych barw. Trafiła ona do moich rąk w przełomowym momencie życia, gdy nie wszystko było tak jasne, jak teraz. Czytałam ją z wypiekami na twarzy.