Po niedzielnej gładkiej wygranej z reprezentacją Macedonii 3:0, Polacy przypieczętowali swój udział w przyszłorocznych Mistrzostwach Europy w Siatkówce. Mimo piątkowej porażki ze Słowenią 2:3, kolejne spotkania nie pozostawiły już złudzeń kto zasługuje na awans. Niestety, podczas ostatniego seta przeciwko Macedonii kontuzji doznał przyjmujący reprezentacji Polski – Mateusz Mika. Na razie jest za wcześnie na diagnozę, ale wygląda to na lekko skręcony staw skokowy – ocenia doktor Sokol. Sam Mika dodaje, że nie jest źle („chyba to tylko drobny uraz”).
Nasi siatkarze z Lublany polecą prosto do Brazylii, gdzie zostaną rozegrane pierwsze mecze w ramach Ligi Światowej właśnie przeciwko Canarinhos. Selekcjoner Stephane Antiga wystawi na nie rezerwowy skład. Twierdzi, że prawdziwa walka rozpocznie się dopiero podczas spotkań, które zostaną rozegrane w Polsce. Będzie to kolejny etap przygotowań do tegorocznych Mistrzostw Świata.
Dodaj komentarz