Wielki sukces i co dalej?

Przed kilkoma dniami Elon Musk oficjalnie stał się najbogatszym człowiekiem świata. Wyprzedził CEO Amazona Jeffa Bezosa, gromadząc majątek wart 209 mld. dolarów. Miliarder zarabia głównie na akcjach Tesli.

Musk to przykład wizjonera, któremu nieobca jest wyczerpująca praca i nieprzespane noce. Zbił fortunę jako współzałożyciel PayPala, po czym sprzedał firmę za 1,5 mld. dolarów. W 2002 roku założył SpaceX, a rok później Teslę. W 2016 roku został szefem Neuralink, która zajmuje się połączeniem człowieka i maszyny – implantami, które będzie można wszczepiać w ludzkie ciało. Neurotechnologia, kosmos i transport, to tylko czubek góry lodowej zainteresowań Muska. Jako główny inwestor i członek zarządu przedsiębiorstwa SolarCity działa na rzecz środowiska. Firma ta zajmuje się produkcją ogniwa fotowoltaicznego i badaniami, które mają przeciwdziałać globalnemu ociepleniu. Ponadto Musk jest powiernikiem X Prize Fondation, promującą technologie odnawialnych źródeł energii.

2020 rok był niewątpliwie wyjątkowy dla nas wszystkich, w tym dla Muska. SpaceX podpisuje kontrakt na kosmiczne misje z NASA. Neuralink rozwija się do tego stopnia, że stworzenie interfejsu mózg-komputer jest tuż za rogiem, a Tesla stała się najlepiej wycenianą firmą samochodową świata i jedną z najbardziej wartościowych spółek. Pomimo ogromnego sukcesu, Musk nie spoczywa na laurach. Tak zatweetował na swoim profilu: „Jakie to dziwne… Cóż, wracam do pracy”.

Biorąc pod uwagę pracoholizm Muska i to, że potrafi przepracować 100 godzin tygodniowo, nikogo nie powinien dziwić ten mało entuzjastyczny komentarz.

— To naprawdę niemożliwe, aby ocenić, jak wielki potencjał ma fortuna Muska. Mówimy tutaj o pieniądzach, których siły nie jesteśmy w stanie pojąć — mówił Bloombergowi Benjamin Soskis z Urban Institute’s Center on Nonprofits and Philanthropy. Cóż więc Musk zrobi ze swoim majątkiem? W jego przypadku nie można wykluczać żadnego scenariusza. Na razie inwestuje w podbój kosmosu, w końcu zbudowanie miasta na Marsie wymaga potężnych pieniędzy.

Fot. www.foter.com

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*